Na cztery okrążenia przed końcem wyścigu na torze Nurburgring, Fernando zapewnił sobie trzecie w tym sezonie, a osiemnaste w karierze zwycięstwo. W deszczowej, niezmiernie chaotycznej i pełnej dramatycznych wydarzeń rundzie Hiszpan odebrał pozycję lidera Felipe Massie. Wielki sukces odniósł Mark Webber - kierowca teamu Red Bull Racing dzielnie wywalczył dziś miejsce na najniższym stopniu podium.
Kilka sekund po chwili, gdy zgasły czerwone światła oznaczające rozpoczęcie wyścigu niewielu jeszcze przypuszczało, że dziesiąta runda Mistrzostw Świata będzie miała aż tak chaotyczny przebieg.Znakomicie ruszył Felipe Massa, który po pierwszym zakręcie znalazł się przed Fernando Alonso. Pozycję pewnie utrzymał Kimi Raikkonen. Za ich plecami jednak trwała w najlepsze ostra walka o czwartą pozycję - bardzo dobrze wystartował bowiem Robert Kubica, który przez chwilę znalazł się przed kolegą z zespołu, Nickiem Heidfeldem. Na kolejnym zakręcie doszło niestety do kontaktu między duetem BMW - więcej stracił na tym Polak, który zaliczył obrót o 180 stopni i spadł na odległą lokatę. Na szczęście obaj mogli kontynuować jazdę - i ruszyli, celem odrobienia strat...
Jeszcze na pierwszym okrążeniu jednak nad Nurburgringiem rozszalała się potężna ulewa, która odwróciła rywalizację na torze do góry nogami - kierowcy jeden po drugim wypadali z toru, już na kolejnym okrążeniu, dokładnie na tym samym zakręcie, wyścig zakończyli Jenson Button, Adrian Sutil, Nico Rosberg i Anthony Davidson. Wypadł także m.in. Lewis Hamilton - jednak Brytyjczyk szczęśliwie, przy pomocy służb porządkowych, wrócił do rywalizacji.
Wielkie szczęście miał za to debiutant, Markus Winkelhock - startujący z pitlane Niemiec najszybciej z całej stawki został zaopatrzony w deszczowe ogumienie i... przez dwa okrążenia wyścigu prowadził. Za nim jechali Felipe Massa, Fernando Alonso, Mark Webber, David Coulthard, Heikki Kovalainen i Kimi Raikkonen.
Warunki pogodowe okazały się jednak silniejsze, niż umiejętności najwybitniejszych nawet kierowców - w efekcie, jeszcze przed czwartym okrążeniem zdecydowano się na przerwanie wyścigu.
Restart wyścigu miał miejsce o godzinie 14:35 - zawodnicy, utrzymując kolejność sprzed czerwonej flagi, ruszyli ze startu lotnego. Czołowe pozycje błyskawicznie odzyskali Massa i Alonso, którzy zaczęli odjeżdżać reszcie stawki - Winkelhock zaś w podobnie szybkim tempie spadał w klasyfikacji. Na około pięćdziesiąt okrążeń przed metą tor był już na tyle suchy, że zespoły zdecydowały o seryjnej zmianie ogumienia na to przeznaczone na suchą nawierzchnię.
Dziesięć okrążeń później po raz kolejny negatywnym bohaterem wyścigu okazał się być Nick Heidfeld - tym razem Niemiec podjął zbyt optymistyczną próbę ataku na Ralfa Schumachera, co skończyło się kontaktem między bolidami i zakończeniem wyścigu dla kierowcy Toyoty.
W czołówce tymczasem bez większych zmian - Massa prowadził przed Alonso, do liderującej dwójki szybko dystans zmniejszał Raikkonen. Niestety, dwadzieścia sześć okrążeń przed metą Fina po raz kolejny dopadły problemy techniczne - i, najprawdopodobniej w związku z awarią elektroniki, Iceman zmuszony był zakończyć pogoń za Alonso.
Po tym zdarzeniu niemal pewnym zwycięzcą wyścigu wydawał się być Felipe Massa - który jechał szybko i pewnie kontrolował przewagę nad Alonso. Niepokojące wieści przyniosła jednak prognoza pogody - w myśl której w decydującej fazie wyścigu miał spaść deszcz.
Va banque w tej sytuacji postanowił zagrać team Renault - który już jedenaście okrążeń przed metą ściągnął Kovalainena na zmianę opon. Ryzyko jednak nie opłaciło się - bo choć deszcz faktycznie się rozpadał, to Heikki spadł z doskonałej, piątej pozycji na dziesiątą. Fin zdołał jeszcze odrobić dwa miejsca i zakończył wyścig na ósmym miejscu.
Później - na siedem okrążeń przed metą - na pitstop zjechała liderująca dwójka. Od tego momentu walka między Massą i Alonso nabrała rumieńców - McLaren Hiszpana spisywał się na tym etapie dużo lepiej, niż F2007 Brazylijczyka. Felipe był w stanie bronić się przez trzy okrążenia - Alonso ryzykownym manewrem, przy którym doszło do kontaktu między bolidami, zdołał oszukać Massę i objąć prowadzenie, którego nie oddał do przekroczenia linii mety.
Trzeci - po raz drugi w karierze - finiszował Mark Webber. Bardzo dobrze - mimo startu dopiero z dwudziestego pola i problemów po starcie - w tym chaotycznym wyścigu pojechał drugi kierowca stajni Red Bull Racing, David Coulthard, który był piąty - kierowców RBR rozdzielił Alexander Wurz z Williamsa.
Szósty dojechał Nick Heidfeld z BMW - który w ostatnich chwilach wyścigu wyprzedził Roberta Kubicę, który prawdopodobnie po wcześniejszej przygodzie z Nickiem miał jednak pewne problemy techniczne. Punktowaną ósemkę zamknął wspomniany Kovalainen.
Ani jednego oczka nie dołożył do swego dorobku Lewis Hamilton - także dziś los nie był łaskawy dla młodego Brytyjczyka, choć ten pokazał kilka ładnych manewrów wyprzedzania.
W klasyfikacji generalnej konstruktorów McLaren odskoczył więc od Ferrari - stajnia z Maranello traci już 27 punktów. Trzecie, z bezpieczną przewagą nad Renault, jest BMW.
Wśród kierowców Alonso już tylko dwa oczka za Hamiltonem. Kontakt stracił Kimi Raikkonen - Fin jest 18 punktów w tyle za liderem. Siedem punktów więcej od swego kolegi z zespołu ma Felipe Massa.
22.07.2007 16:28
0
Wg mnie dzieki Heidfeldowi BMW straciło miejsca 3 i 4 (bo z duzym prawdopodobieństwem byliby na miejscu Webbera i Wurza) – to co zrobił na początku udowadnia że nie wytrzymuje psychicznie presji Roberta, był ewidentnie za nim, miał „zamknięte drzwi” i próbował się po prostu przepchnąć – to samo zresztą zrobił w Ralfem od którego powinien zarobić w zęby. Jak dla mnie Nick – out. Niech się zajmie wychowaniem potomstwa. Brawo Robert za punkty ale współczuję takiego partnera w teamie.
22.07.2007 16:28
0
# Co za jatka :) # QNicka trzeba przez kolano przełożyć :O # Dobrze, że Robert dojechał z punktami, bo chyba mechanicy coś mu źle wózek ustawili na deszcz :( # Typowanie nieźle szlag trafil, ale parę ładnych punktów za Nicka i Kovala będę miał :D
22.07.2007 16:29
0
Brawo Alonso! W koncu udowodnil ze jezeli bolid i zespol nie sprawia problemow jest najlepszym kierowca f1. W wyscigu sporo niespodzianek... Gdyby nie idiota Nick 'odbyt' Heidfeld; Robert moglby powalczyc o podium... ale z drugiej strony trzeba tez przyznac ze w calym wyscigu (poza startem) nie pokazal nic szczegolnego - jechal strasznie pasywnie [moze to bylo spowodowane bolidem? nie wiem]. Hamilton mimo wszystko slabo... Z niecierpliwoscia czekam na komenatrze kierowcow BMW po wyscigu; w szczegolnosci HEI, ktory jak to przystalo na narcyza bedzie sie rozplywal nad soba i jego wyprzedzeniem Roberta w koncowce ktory prawdpodobnie jechal z jakas ustreka boldiu...
22.07.2007 16:30
0
I jak tu nie nienawidzic Haidfelda?
22.07.2007 16:31
0
Szukam kogoś kto poprawnie wytypował pierwszą trójkę! :D
22.07.2007 16:31
0
Kubica dał dupy po całości. Znowu wydymał go ten Niemiec i to na ostatnim kółku. Kubica nie ma jaj! Powinien dupka staranować tak jak ten fryc zrobił to na pierwszym kółku. Bo ten szkop ma jaja a Kubica niestety nie!!! :(((
22.07.2007 16:32
0
Ale sie Massa wpienił w szatni na Alonso :D zianie ;d
22.07.2007 16:32
0
mi Wszystko zwalil Heidfeld w typowaniu co za szwab przez niego Nie ma Robert Podium i on sam nie ma 4 miesjca. Powinien zarwac w zeby od roberta i od ralfa a moze i od michaela :P i Nico rosberga :P i Marcusa Win. Dobrze byl 1 :P a Nick chcial sie popisac to sie popisal na gorzej :(
22.07.2007 16:32
0
Najdziwniejsze w zachowaniu pewnego siebie Nick'a "wielkiego mistrza" Heidfelda jest to ze w calej swojej dlugiej karierze nie wygral jeszcze ani jednego wyscigu...
22.07.2007 16:32
0
Makuś.. zgadzam się. Heidfeld stanowczo nie zasłużył na miejsce przed Kubicą! Oczywiście teraz nie przeprosi za swój manewr tylko będzię triumfował, że wyprzedził Roberta.. Fascynujący wyścig, na pewno wszystkich zaskoczył.. Ehh, gdyby wstrzymać wyścig i rozpocząć od nowa z pozycji, jakie były ustalone podczas kwalifikacji inaczej by się to potoczyło ;D Przez Nicka BMW straciło liczne punkty.. i nawet myślę, że podium..
22.07.2007 16:32
0
Jak dla mnie po drugim tego typu incydencie Heidfeld powinien dostac kare przejazdu przez boksy..wogole dwie rzeczy mnie tu zadziwily...ze zwiru wyciagaja tylko Hamiltona choc byl tam caly parking...heidfeld taranuje dwoch ..ciekawe co by zrobili gdyby za pierwszym razem to nie byl Kubica tylko np Alonso albo Raikonen..dla mnie to jest niepojete...i ktos tu mowi o zdrowej rywalizacji
22.07.2007 16:32
0
Hiedfeld powinien zostać ukarany przez BMW... to skandal co on wyprawia... a oprócz tego zdyskwalifikowany przez sędziów...
22.07.2007 16:33
0
Ide o zakład, że Nick w oświadczeniu po wyścigu powie, że rozmawiał z Robertem i polak go przeprosił za incydent. :/
22.07.2007 16:33
0
Nick buc nad buce. Facet nie potrafi przegrywać.
22.07.2007 16:34
0
Heidfeld powinien dostać zwyczjnie w mordę, widzę, że kierownictwo BMW nie potrafi "ustawić" jakiejś hierarchii, ale przede wszystkim poskromić tego karła z brodą. Dziwi mnie niesamowita postawa Red Bulla, Robert nie potrafił sobie z Coulthardem poradzić, super jazda i gratulacje dla Alonso,
22.07.2007 16:34
0
kibicowy a nie brales pod uwage ze mu Heidfeld mogl zepsuc bolid ?? przecierz go walnal nawet 2 raz bo mowili komentatorzy gdzies pod koneic wyscigu na ostatnich 20 kolkach cos sie prykneli to nie wina roberta tylko szwaba widziales jak taranowal . Jarno na ciebie czeka Nicku Go Go do innego team
22.07.2007 16:34
0
Hiedfeld powinien zostać ukarany przez BMW... to skandal co on wyprawia... a oprócz tego zdyskwalifikowany przez sędziów...
22.07.2007 16:34
0
Mój pierwszy post tutaj, ale nie wytrzymałem... Z tego co widzialem to w momencie zwarcia z boldiem ROberta, Heidfeld mial kola dosc mocno skrecone w prawo... byuc moze to bylo przypadkowe albo zle widzialem, ale i tak dzisiejszy wyscig w wykonaniu heidfelda powinien zostac dokladnie przeanalizowany przez sedziów bo zachowywal sie poprostu jak idiota...
22.07.2007 16:34
0
no heidfeld to dzisiaj normalnie człowiek demolka. ciekaw jestem co było przyczyna tak słabych czasów kubicy w końcówce?
22.07.2007 16:35
0
co on wyprawiam az niesamowite on nie umie jezdzic zespolowo
22.07.2007 16:35
0
niech Nick lepiej sie zajmie tym swoim bahorkiem;]...dzieciorob zasrany..nadety buc...nick out of BMW!!..wspolczuje Robertowi takiej szuji w teamie
22.07.2007 16:35
0
a to wszystko przez małe Niczątko ze Szwajcarii ;D
22.07.2007 16:36
0
a co myslicie o jzdzie hamiltona, czy powalił swoimi umiejetnosciami? chyba nie miał okazji, przez swoj wypadek i dubel... szkoda, mogło byc widowiskowo....
22.07.2007 16:36
0
lol ale kare powinien dostac
22.07.2007 16:36
0
Mój pierwszy post tutaj, ale nie wytrzymałem... Z tego co widzialem to w momencie zwarcia z boldiem ROberta, Heidfeld mial kola dosc mocno skrecone w prawo... byuc moze to bylo przypadkowe albo zle widzialem, ale i tak dzisiejszy wyscig w wykonaniu heidfelda powinien zostac dokladnie przeanalizowany przez sedziów bo zachowywal sie poprostu jak idiota...
22.07.2007 16:37
0
Heidfeld popsul robertowi Bolid pod koniec i jescze sie pewnie cieszyl z tego Co za Psychol !!!
22.07.2007 16:37
0
Mój pierwszy post tutaj, ale nie wytrzymałem... Z tego co widzialem to w momencie zwarcia z boldiem ROberta, Heidfeld mial kola dosc mocno skrecone w prawo... byuc moze to bylo przypadkowe albo zle widzialem, ale i tak dzisiejszy wyscig w wykonaniu heidfelda powinien zostac dokladnie przeanalizowany przez sedziów bo zachowywal sie poprostu jak idiota...
22.07.2007 16:38
0
shav, w RTL-u wspomnieli coś, że Heidfeld i jego incydenty z Robertem i Schumacherem będą podjęte dyskusji i moze być ewentualnie ukarany
22.07.2007 16:38
0
nie wazne jak by ten wyscig byl Np vettel za Nicka to robert byl by 3 a vettel 4 i to by bylo powazniejsze rozwiazanie Nick Wypad Do Jarno. dzis prawie jak w kanadzie :P Jarno nie mogl nic zdemolowac bo wszystko demolowal mu Nick !!!
22.07.2007 16:39
0
rysiu, nie odświeżaj stron. kiedy napiszesz komenta, wejdz od nowa na ten link i dopiero wtedy odświeżaj ile chcesz :)
22.07.2007 16:39
0
niech Nick lepiej sie zajmie tym swoim bahorkiem;]...dzieciorob zasrany..nadety buc...nick out of BMW!!..wspolczuje Robertowi takiej szuji w teamie
22.07.2007 16:39
0
ta ciota (haitfeld) udzerzyla w bolid Kubicy dwa razy a moze i wiecej
22.07.2007 16:39
0
Nick się zachowuje jak Trulli w poprzednich wyścigach :/ Głupi palant. Przekonałam się do niego jak śweitnie walczył z Alonso we Francji, a teraz znowu pokazał się ze swojej wspaniałej wrednej strony. Czemu taki pajac musi być akurat w teamie BMW z Kubicą?! Ysz :/ Alonso świetnie pojechał :) A potem wyglądali jakby zaraz mieli sobie dołożyć... Ciekawe jakby to wyglądało gdyby Massa zaczął bójkę z Alonso :D
22.07.2007 16:40
0
wlasnie teraz widze ze zrobilem 3 posty zamiast jednego sorka chlopaki jestem tu nowy... :)
22.07.2007 16:40
0
2007-07-22 16:32:02 scorpion (Host: *.neoplus.adsl.tpnet.pl) Ale sie Massa wpienił w szatni na Alonso :D zianie ;d CHYBA ALONSO NA MASSE :)
22.07.2007 16:40
0
Heidfeld Powinien dostac w morde od Kazdego ktorego dzis blokowal i demolowal czyli prawie od kazdego :P
22.07.2007 16:40
0
Kubica jechał cały wyścig dość słabo zastanawiam się tylko czy to było spowodowane uderzeniem Heidfelda czy złym ustawieniem bolidu..
22.07.2007 16:41
0
Nie wiem czy widzieliscie co sie stalo na przedostatnim pit stopie, jak mechanicy nie potrafili sobie poradzic z wyjeciem weza do tankowania z bolidu Roberta..ale mimo pit stopu 8,6 s..wyjechal przed Nickiem...ja tam nie jestem jakims zwolennikiem teorii spiskowej ale to mi sie nie podobalo i wygladalo bardzo dziwnie.
22.07.2007 16:41
0
Po pierwsze, Robert miał słabo ustawiony bolid i dlatego uważam, że nie może zaliczyć tego GP do udanych, poza tym przy ostatniej zmianie opon na bodajże 8 okrążeń przed metą, popełniono taki sam błąd jak w przypadku Messy, dobrali mu złe opony przez co Robert stracił prędkość na ostatnich okrążeniach. Generalnie staram się wypowiadać na forum w tonie grzecznościowych, dzisiaj złamię tę zasadę - to co zrobił Heidfeld zaraz po starcie to szczyt głupoty i pozbawienie zespołu szansy na podium, zachował się jak kompletny debil, i kierowca złosiliwy z powodu tego, że kolega z zespołu lepiej wystartował. Powiem więcej po pierwszym minimalnym kontakcie zaraz po pierwszym zakręcie, uważam że Heidfeld doskonale zdawał sobie sprawę z tego że nie będzie w stanie wyprzedzić Kubicy i z premedytacją uderzył go w bok - jak można być kierowcą tak głupim i egoistycznym - straciłem po tym wyścigu resztki szacunku do tego niemieckiego narcystycznego karzełka
22.07.2007 16:42
0
Boże, jak ja się cieszę!! Niech Heidfeld spier*ala pieluchy zmieniać!
22.07.2007 16:42
0
niech juz Vettel jezdzi za Nicka moze Vettel sie nauczy jezdzic i bedzie lepszym partnerem dla kubicy i dla BMW. Nick sie chcial popisac to sie popisal :(
22.07.2007 16:42
0
Fantastyczny wyścig! Nie widziałem lepszego w życiu(dopiero od 2006 zacząlem oglądać F1, więc sie nie czepiac) Brawo dla Alono i webbera. A co do heidfelda, no cóż troche za bardzo sie napalił i narobił niezlego zamieszania.
22.07.2007 16:43
0
No cóż Alonso to niesamowita klasa. Okazuje się, że nawet bolid podobnej klasy można jednak wyprzedzić. Co do Nicka to lepiej pominę milczeniem... Rober, o ile nie miał uszkodzonego bolidu, to pojechał delikatnie mówiąc zachowawczo. Poczekajmy na komentarz BMW.
22.07.2007 16:43
0
bron, mysle ze i tym i tym a jeszcze deszcz padal podobno zle cisnienie w oponach
22.07.2007 16:43
0
denio1294: wg mnie Alonso tylko ripostował ;) Bo potem nawet Massa z szampanem odszedł od pozostałych ziomków z podium.
22.07.2007 16:43
0
I dupa..Ferrari zamiast zyskać straciło, Kubica powinien być 3, Raikkonen nie dojechał i Alonso wygrał. Wszystko co najgorsze :( I Wurz nie wyprzedził Webbera na koniec, chociaż powinien, ehh!
22.07.2007 16:43
0
MAM NADZIEJE, ZE BMW NIE PODPISZE Z TAKICH NIEODPOWIEDZIALNYM CZLOWIEKIEM UMOWY NA 2008 ROK !!!!
22.07.2007 16:43
0
Ferni górą!! oby tak dalej! coś chyba babcia nie przyniosła Kimiemu szczęscia! Troche mi szkoda Felipe:/
22.07.2007 16:43
0
jak by wszystko szlo z planem roberta to mogl by byc nawet pierwszy tak sądze
22.07.2007 16:43
0
MOŻE FIA ZDYSKWALIFIKUJE HEIDFELDA I KUBICA ZYSKA 3 PUNKTY !!!!
22.07.2007 16:43
0
Gratulacje Robert, za piękny występ. Jeszcze Cię docenią, a jeśli chodzi o Nick'a pokazał dobrą postawę jako kierowca, gorszą jako sportowiec. . .
22.07.2007 16:44
0
podpisze w koncu to niemiecki zespol a heitfeld jest szwabem
22.07.2007 16:44
0
A co do wyscigu to ja bardziej bylem za Massa niz za Alonsem :/
22.07.2007 16:44
0
shav, w RTL-u wspomnieli coś, że Heidfeld i jego incydenty z Robertem i Schumacherem będą podjęte dyskusji i moze być ewentualnie ukarany
22.07.2007 16:45
0
Massa nie ma co sie pienic do Alonso, bo sam byl winien tej kolizji, Alonso mbyl juz przed nim kiedy on w niego wjechal i jeszcze sie pieni!!! Heidfeld byl rozkojazony chyba przez to ze narodzil mu sie syn, powinien dostac ostra reprymende od mario bo przez niego stracili 3 i 4 miejsce. Hamilton wogole powinien dostac DQ po tym jak wypadl z toru i nie mogl na niego wrocic o wlasnych silach. Wogole dlaczego akurat go wyciagnieto, skoro bylo tam wiecej bolidow?? Organizatorzy bali sie pewnie, ze oskarza ich o rasizm jak zostawia murzyna a wyciagna bialego. :) Kimi znow ma pecha, moim zdaniem ten wyscig mogl zawazyc o zdobyciu tytulu mistrza swiata. Chcialbym zeby Massa zdobyl tytul mistrza swiata, ale bedzie mu ciezko.
22.07.2007 16:45
0
A co do wyscigu to ja bardziej bylem za Massa niz za Alonsem :/
22.07.2007 16:45
0
Nie rozumiem o co MAS miał pretensje do ALO. Na tym wyścigu widać było doskonale, że są incydenty, które powinny zostać ukarane HEI vs KUB oraz HEI vs Ralf i takie, które były efektem walki. ALO doszedło Massę momentalnie i wyprzedził go, a dopiero wtedy Massa wjechał mu w bolid. Nieładnie Felippe, nieładnie
22.07.2007 16:45
0
Robert pewnie bedzie mowil ze sie nic nie stalo bo BMW nie bedzie karzelka obwiniac za to co zrobil :( a po 2 descz pomogl robertowi :P
22.07.2007 16:45
0
BRAK SŁÓW DO TEGO JAK ZACHOWYWAŁ SIĘ DZISIAJ HEIDFELD !!!!
22.07.2007 16:45
0
I tak jestem za Massa ;]
22.07.2007 16:47
0
A o debiucie winkelhocka zapomnieliscie ?? Wszystko przycmil Heidfeld
22.07.2007 16:47
0
Massa naskoczyl na alonso przy ważeniu ten spokojnie mu odpowiedział i usmiechnal sie co jeszcze bardziej rozjuszylo felippe...dla mnie Masse poprostu zjadła frustracja...a Alonso to klasa..mozna go lubić lub nie...ja go lubie bo jezdzi na krawędzi ryzyka jak nikt inny.
22.07.2007 16:47
0
HEIDFELD będąc Niemcem i startując na niemieckim torze, chyba uważał się za BOGA TORU.. BURAK
22.07.2007 16:48
0
HEIDFELD będąc Niemcem i startując na niemieckim torze, chyba uważał się za BOGA TORU.. BURAK
22.07.2007 16:48
0
Heidfeld chyba przed wyscigiem grał w Carmagedon..to co on robil to był kosmos
22.07.2007 16:48
0
I dlatego nie lubie Alonsa....tylko jeszcze bardziej wkurza ;/
22.07.2007 16:48
0
Gdyby BMW postawili wa bank, wszystko na 1 karte, ustawili bolid roberta, dali mu tyle paliwa ile trzeba, dobre taktyki, Nie mylili sie w boksach, nie dali by nicka do Gp Niemiec To podejrzewam ze Robert byl by w stanie powalczyc o 1 miejsce
22.07.2007 16:50
0
Heidfeld pokazał wszystkim że w formule1 nie ma miejsca dla taksówkarzy.
22.07.2007 16:50
0
heidfield wydawał sie taki sympatyczny, a tu taki shit!!! Frajer
22.07.2007 16:51
0
Wina Pol na pol BMW faworyzyje Nicka i Nick to docenia i robi co mu pasuje dlatego tak sie potoczylo. Gdyby BMW byl zespolem Polskim Robert by dzis stal na podium i nie koniecznie na najnizszym miejscu !! :)
22.07.2007 16:51
0
xD przesio mowil o debiucie Winkelhocka....moze teraz na taki temat popiszemy??;]
22.07.2007 16:51
0
kto tak mysli jak ja ?? :P
22.07.2007 16:52
0
Słaba jazda Roberta to raczej nie wina źle dobranych opon lub ustawień. Prędzej bym uwieżył, że jego bolid ucierpiał w starciu z Nickiem-skurczybykiem ;-)
22.07.2007 16:52
0
Nick dal taki popis ze bedzie dlugo wszedzie o nim i o tym Gran Prix
22.07.2007 16:52
0
zagor: Gdyby w Polsce było GP,Kubica >będąc Polakiem< z pewnością chciałby powalczyć o jak najlepszą pozycję. Fakt, Heidfeld przegiął ale żaden z kierowców BMW nie walczy o mistrzostwo lecz o punkty w klas. konstruktorów więc ważne by punktowali.
22.07.2007 16:53
0
Kto jest za tym ze gdyby BMW bylo polskim zespolem Robert by stal na Podium ?? Niekoniecznie na najnizszym
22.07.2007 16:53
0
skonczcie juz z Nickiem a zacznijcie temat o innych zawodnikach ^^
22.07.2007 16:53
0
No to zacznijmy tak. Na poczatku najlepszy w historii start Roberta - poprostu rewelacja. Potem Nick popsuł wszystko, ale szybko się z tym pogodziłem. Kontakt Nick a Schumacherem też był karygodny i... ach nie będę się wysilał, bo szkoda. Miałem szacunek dla partnera Roberta, ale teraz trochę nazbierał sobie minusów. Największym skandalem tego wyścigu jest pomoc dla Hamiltona, której udzielił traktor 9tak to nazwijmy - nieważne). To jest skandaliczne, że tylko ten jeden kierowca został wyciągnięty. To jest dla mnie niepojete dlaczego on pierwszy i jedyny. SKANDAL pisany największą czcionką i mega grubymi literami. Zostawmy już to. Teraz czas na bardzo hamskie zachowanie Alfonso po wyjściu z bolidu. Taki pempek świata. Oczywiście wg. niego to wina Massy. Massa słusznie kłócił się z nim przy wadze. Myślę, że pokaże mu, że jest lepszy i mygra mistrzostwa. Moja złość jest spotęgowana, bo nie wiem co myśleć o skandalu szpiegowskim i hamskich zachowaniach kierowców McLarena. Byłem bardzo zawiedziony z powodu awarii Kimiego. Wielka szkoda. Obaj wiekowcy Ferrari mogliby się umocnić na swoich pozycjjach w ogólnej klasyfikacji. Ok czas na pozytywne strony. Swietna jazda Wurza i Webbera. Czekam na wypowiedzi kierowców BMW i Ferrari. Kubica powie nam czy miał problemy, że tak słabo jechał czy może sam coś skopał. Wierzę, że sprzęt nie dopisywał, bo narzekał przed wyścigiem. Podsumowująć: bardzo mi się podobał wyścig ze względu na jego dramaturgię i mnogość niezwykłych wydarzeń. Negatywy wymieniłem już, więc nie będę powtarzać. Mam nadzieję, że na Hungaroringu będzie również deszcz, bo od razu widać, jaki mix jest na torze i jak ciekawie toczy się akcja. Ciekawe czy Nick przeprosi poszkodowanych i co z konfliktem Massa - Alfonso:P
22.07.2007 17:02
0
Z tym podium to było całkiem możliwe. KUB był czwarty. Przed nim sytuacja się prawie nie zmnieniła do końca, a KIMIEMU nie było pisane, więc KUB byłby trzeci, bo uważam, że w momencie gdy zaczął padać deszcz zachowałby taki sam spokój jak pierwsza trójka.
22.07.2007 17:04
0
Po pierwsze, Robert miał słabo ustawiony bolid i dlatego uważam, że nie może zaliczyć tego GP do udanych, poza tym przy ostatniej zmianie opon na bodajże 8 okrążeń przed metą, popełniono taki sam błąd jak w przypadku Messy, dobrali mu złe opony przez co Robert stracił prędkość na ostatnich okrążeniach. Generalnie staram się wypowiadać na forum w tonie grzecznościowych, dzisiaj złamię tę zasadę - to co zrobił Heidfeld zaraz po starcie to szczyt głupoty i pozbawienie zespołu szansy na podium, zachował się jak kompletny debil, i kierowca złosiliwy z powodu tego, że kolega z zespołu lepiej wystartował. Powiem więcej po pierwszym minimalnym kontakcie zaraz po pierwszym zakręcie, uważam że Heidfeld doskonale zdawał sobie sprawę z tego że nie będzie w stanie wyprzedzić Kubicy i z premedytacją uderzył go w bok - jak można być kierowcą tak głupim i egoistycznym - straciłem po tym wyścigu resztki szacunku do tego niemieckiego narcystycznego karzełka
22.07.2007 17:05
0
a wszystko przez Karlowatego brodatego kierwoce NICKA !!!
22.07.2007 17:05
0
a wszystko przez Karlowatego brodatego kierwoce NICKA !!!
22.07.2007 17:06
0
Kto wie gdyby Nick nie potracil roberta moze losy by sie potoczyly inaczej i podium bylo by w zasiegu
22.07.2007 17:06
0
Teraz Byl wywiad z Kubkiem na polsacie sport..powiedzial ze po uderzeniu Heidfelda caly czas mial problemy z tylna osia..dlatego nie mogl wyprzedzic Coultharda..poza tym mial straszne wibracje i tylna os prawie nie hamowala tylko odstakiwala..na deszczowkach bylo jeszcze gorzej i powiedzial ze dobrze ze dotarl do mety...bubek heidfeld natomiast powiedzial...mozemy sie wzajemnie obciazac ale ja uwazam ze wina byla Roberta ktory zamknal mi droge a juz prawie go wyprzedzilem...a o Ralfie powiedzial ze byl troche za blisko
22.07.2007 17:07
0
CO ZA SKURCZYBYK! NICK POWIEDZIAŁ, ŻE TO WINA ROBERTA NA POCZATKU WYSCIGU
22.07.2007 17:07
0
A może QNick wcale nie chciał tego dziecka :D
22.07.2007 17:08
0
Taaa... zawsze jak Nick zrobi coś złego to nie jest jego wina. Ale Theissen uważa, że to Nick powinien był bardziej uważać ;)
22.07.2007 17:08
0
Tak to jest z karlami którym sie gówno z muzgiem miesza...jak ja tego dupka niecierpie..nawet cywilnej odwagi nie ma aby sie przyznac...Theissen tez nerwniety powiedzial ze ostatnia rzecza ktora chcial ogladac jest stluczka dwoch kolegow z teamu...i ze ten ktory jedzie z tylu powinien ustapic...
22.07.2007 17:08
0
NICK zawalil sprawe i teraz sie broni atakujac
22.07.2007 17:10
0
W WYWIADZIE BYŁO WIDAĆ, ŻE DOKTOREK THEISSEN TRZYMA STRONĘ HEIDFELDA !!!
22.07.2007 17:11
0
najlepsza buyla mina Roberta jak na poczatku go zapytali co sie stalo na starcie..a o n jak dyplomata...zostalem uderzony przez kolege z teamu i usmiech ...heheh wogole nie wygladal na zlego..ja bym chyba wyrownal ilosc Heidfeldow do trzech..
22.07.2007 17:12
0
Jebany hajcfeld :/
22.07.2007 17:12
0
chyba ze go wyprzedza w piststopach i to znacznie
22.07.2007 17:12
0
Nieprawda Barteks ...Theissen byl nerwowy , bylo widac i nie chcial tego komentowac powiedzial ze beda rozmowy z obydwoma..ale takze ze ten z tylu ma obowiazek ustapic
22.07.2007 17:13
0
ej gdzie mozna obejrzec te wywiady ??
22.07.2007 17:13
0
Traktor pomogl Hamiltonowi wrocic do wyscigu - to SKANDAL grubymi nicmi szyty. To jest niepowazne dzialanie i niedopatrzenie ze strony FIA. Ciekawe jak sie z tego wytlumacza, dlaczego nie wyciagneli tez innych? SKANDAL! A Nick pokazal ze nie umie przegrywac, i frustruje sie jak Robert go wyprzedza. Powinien dostac DYSKWALIFIKACJE ze incydent z Ralfem i przeprosic Roberta za kolizje na pierwszy zakrecie. Jestem zdegustowany sytuacja z Hamiltonem i pomoca traktora. Nie powinno tak byc, skoro wypadl z toru na wyscigu i nie potrafil wyjechac o swoich silach to oznazca koniec, czyz nie?
22.07.2007 17:13
0
Nie wiem czy ktoś z was zauważył , ale po "szlagu" od Nicka Robert stracił elementy aero z boku bolidu. Dobrze, że dojechał. Co do Alonso czułem, że wygra. Tez uważam, że "pomoc" dla Lewisa była nie fair. Co za MASAKRA ten wyścig. W żołnierskich słowach "darłem ryja" na początku takie emocje.
22.07.2007 17:14
0
Mi też wszystko w typowaniu sie zwaliło :/ Ale na duchu podtrzymują mnie punkty za Nick'a, Kovalainena i Masse bo udało mi się ich trafić... a mam takie pytanko... jak dalem Raikonnena, że będzie 1 a nie dojechał na tej pozycji to będę mięc 2pkt :)?? pozdrawiam ;)
22.07.2007 17:14
0
Wszyscu tu macie racie winiąc Nicka za to wszystko co sie wydarzyło na starcie!zupełnie nie rozumiem po jakiego kija go wyprzedzał jak i tak wiedzial ze w niego uderzy,tak jak przypuszczalem ze robcio go od razu wyprzedzi no ale nic z tego nie wyszło;/ szkoda mi rosberga bo znowu chlopak mial pecha ale coz....Hamilton tez nie pokazał nie zadzwyczajnego myslalem ze lepiej pociśnie.Typowanie oczywiscie szlag trafił no ale to F1-wszystko sie moze zdarzyc:) pozdrawiam wszystkich ajjjt
22.07.2007 17:14
0
przesio: wywiady leciały na Polsacie Sport
22.07.2007 17:15
0
Traktor pomogl Hamiltonowi wrocic do wyscigu - to SKANDAL grubymi nicmi szyty. To jest niepowazne dzialanie i niedopatrzenie ze strony FIA. Ciekawe jak sie z tego wytlumacza, dlaczego nie wyciagneli tez innych? SKANDAL! A Nick pokazal ze nie umie przegrywac, i frustruje sie jak Robert go wyprzedza. Powinien dostac DYSKWALIFIKACJE ze incydent z Ralfem i przeprosic Roberta za kolizje na pierwszy zakrecie. Jestem zdegustowany sytuacja z Hamiltonem i pomoca traktora. Nie powinno tak byc, skoro wypadl z toru na wyscigu i nie potrafil wyjechac o swoich silach to oznazca koniec, czyz nie?
22.07.2007 17:15
0
a gdzies na necie mozna powtorki ??
22.07.2007 17:15
0
Traktor pomogl Hamiltonowi wrocic do wyscigu - to SKANDAL grubymi nicmi szyty. To jest niepowazne dzialanie i niedopatrzenie ze strony FIA. Ciekawe jak sie z tego wytlumacza, dlaczego nie wyciagneli tez innych? SKANDAL! A Nick pokazal ze nie umie przegrywac, i frustruje sie jak Robert go wyprzedza. Powinien dostac DYSKWALIFIKACJE ze incydent z Ralfem i przeprosic Roberta za kolizje na pierwszy zakrecie. Jestem zdegustowany sytuacja z Hamiltonem i pomoca traktora. Nie powinno tak byc, skoro wypadl z toru na wyscigu i nie potrafil wyjechac o swoich silach to oznazca koniec, czyz nie?
22.07.2007 17:15
0
Dzięki Heidfeldowi BMW stracilo szanse na podium... szefowie teamu powinni sie powaznie zastanowic nad tym co ten gosc dzis wyprawial... w wywiadzie Kubica byl strasznie wkurzony wiec pewnie bedzie ostra rozmowa z Heidfeldem
22.07.2007 17:16
0
a ja chyba szcelilem coultarda o 1 pozycje za nisko :( nie doecenilem chlopaka ze ma takie szczescie
22.07.2007 17:16
0
głupi heidfeld!! przez niego BMW straciło punkty i na dodatek jeszcze na ostatnim okrążeniu wyprzedził kubice. ciesze sie ze alonso wygral. szkoda ze raikkonen opadl. alonso w koncu sie usmiechal bo dawno nie widzialem go zeby tak sie cieszyl, ale to oczywiste wkoncu wyprzedzil masse na ostatnich kółkach
22.07.2007 17:16
0
Mi też wszystko w typowaniu sie zwaliło :/ Ale na duchu podtrzymują mnie punkty za Nick'a, Kovalainena i Masse bo udało mi się ich trafić... a mam takie pytanko... jak dalem Raikonnena, że będzie 1 a nie dojechał na tej pozycji to będę mięc 2pkt :)?? pozdrawiam ;)
22.07.2007 17:17
0
Może traktor pomógł Hamiltonowi jako pierwszemu, bo tylko jemu nie zgasł bolid? Skąd wiecie co się stało? Przecież odstawił Hamiltona na tor i mógł targać następnego, który miał włączony silnik. O ile się nie mylę oprócz Hamiltona nikt z tej ekipy ponownie nie startował, co oznacza, że pogasły im silniki.
22.07.2007 17:17
0
Robert powiedział w wywiadzie, że tylna oś bolidu miała wibracje przez cały wyścig i w ogóle nie hamowała i to cud, że dojechal do mety... w ogole nie bylo mowy o wyprzedzeniu Coultarda....
22.07.2007 17:17
0
jakim prawem Robert mial na starcie ustapic skoro byl lepszy i szybszy? nie rozumiem wypowiedzi 'irakijczyka'... a 'karzeł' jak to w swoim stylu znow udowodnij swoja wypowiedzia ze jest najwiekszym bucem w f1 i brak mu klasy.
22.07.2007 17:17
0
Traktor moze udzielic pomocy zawodnikowi tylko jesli po wypadnieciu z toru nie zgasnie mu silnik. Z wszystkich ktorzy wypadli na tym zakrecie tylko Hamiltonowi udalo sie utrzymac zapalano auto. Dlatego wlasnie jemu udzielono pomocy. Tak przynajmniej mowili podczas transmisji na brytyjskiej STV.
22.07.2007 17:17
0
Jeden z najciekawszych (jeśli nie najciekawszy) wyścig jaki widziałem do tej pory. Moim zdaniem Szefowie Formuły 1 powinni wyciągnąć jakieś konsekwencje jeśli chodzi o Heidfelda bo dzisiaj po prostu jeździł niebezpiecznie. Co do typowania to dzisiejsze wyniki sprawią ciekawszym następne. :)
22.07.2007 17:18
0
TO JEST PEWNE, ŻE KUBICA STAŁBY DZISIAJ NA PODIUM GDYBY NIE KOLIZJA Z HEIDFELDEM !!!
22.07.2007 17:19
0
Robert w wywiadzie mówił że przez cały wyścig po uderzeniu przez Heidfelda jego bolid nie był sprawny a pod koniec tylna oś wogóle nie hamowała.
22.07.2007 17:20
0
ta na brytyjskiej TV pewnie ten zapis szybko dopisali do regulaminu F1 bo pierwsze o tym slysze..ze moze pomoc temu komu nie zgasnie silnik juz wielokrotnie byly takie sytuacje i nikt jakos nie wracal tylko Hamilton
22.07.2007 17:20
0
Przeciez Kubica sam sie wypowiedzial ze kolega z zespolu mu rozwalil bolid i przez to caly czas mial coraz to wieksze problemy z bolidem pod koniec mowil ze zawieszenie bylo na tyle zle ze ledwo co widzial , co spowodowalo iz Heidfeld (idiota) wyprzedzil Roberta , pozatym gratulacje dla Alonso piekny wyscig a rowniez te sprzeczki z Massa wygladaly ciekawie wydawalo mi sie ze dojdzie tam do uzycia sily :)
22.07.2007 17:22
0
Witam wszystkich. Wyscig byl niesamowity, zreszta dwa poprzednie tez byly super. Zdazenie pomiedzy KUB a HEI pozostawiam bez komentarza. Mam nadzieje, ze natepne wyscigi beda tez tak ciekawe. Szkoda ze znow trzeba tak dlugo czekac. Pozdrawiam.
22.07.2007 17:24
0
Das was heute Heidfeld gezeigt hat, war einfach unglaublich blöd. Hoffe, dass wahrscheinlich jemand aus unserer westlichen Grenze das liest, was ich hier geschrieben habe. Nicki Lauda hat heute gesagt: Die beiden Unfälle waren nur Heidfeld's Schuld und das braucht man nicht kommentieren... Hoffe, daß er bestraft wird. Einerseits durch F1-Kommision (Stewards) und anderserseits durch BMW-Sauber-F1 (möglicherweise durch Theissen). Nick: Du hast heute mehr verloren, als Du durch dein Tun gewinnen könntest. Mam nadzieje, ze moje slowa przeczyta niejeden niemiec i dowie sie, co sadzimy o Quick Nicku! Pozdrawiam Roberta, szacunek dla Ciebie!
22.07.2007 17:24
0
Pomijając dzisiejsze wyczyny Heidfelda, Kubica jechał dzisiaj marnie. Nawet nie próbował walczyć z Coulthardem, jechał za nim i czekał chyba na jego błąd. To chyba jego metoda na za zajęcie dobrego miejsca w wyścigu. Nie widziałem Kubicy jeszcze w tym sezonie w jakiejś ostrej walce na torze. Bardzo zachowawczo. Nick przynajmniej objechał Alonso.
22.07.2007 17:25
0
co to za bzdura z tym nie zgasnieciem silnika,wiele razy bylo widac jak bolidy nie mogly sie wydostac ze zwiru bo sie zakopaly ale kola im sie krecily-silnik pracowal!Chociazby RSC dzisiaj
22.07.2007 17:26
0
hedifeld i tak dostanie karę za schumahera, Alonso pokazał że jest mistrzem, po ostatnich niepowodzeniach wreszcie się odbił, to ze ma gorszy samochód od hamiltona to nie mam wątpliwości
22.07.2007 17:26
0
Moim zdaniem wina pierwszego kontaktu bolidow BMW jest po obu stronach. Robert troche za mocno przycisnal Nicka do krawedzi toru, ale pozniej Nick powinien sciac lekko ta szykane. Mialby miejsc za Robertem ale obaj obronili by pozycje. Pozniej ciala dala logistyka BMW, wytarczylo odwolac obu kierowcow od razu i zalozyc im deszczowki. Przeciez bylo widac, ze za chwile lunie, a zwarty szyk reszty bolidow sprawi, ze nie odjada daleko. Skasowania przez Nicka SCH niestety nic nie tlumaczy.
22.07.2007 17:27
0
PIerwsze slysze o zasazdie "komu nie zgasnie silnik". Mikolaj Sokol nie wspominal o tym, a z tego co wiem jest on jednym z wiekszych znawcow przepisow F1 w Polsce. A "brodaty karzel" tylko przeszkadza
22.07.2007 17:27
0
daro.f1 : KUBICA NIE MÓGŁ JECHAĆ SZYBCIEJ BO TYLNA OŚ MU WIBROWAŁA I NIE MIAŁ HAMULCÓW Z TYŁU.... MOWIL TEZ ZE PRZEZ WIBRACJE PRAWIE NIC NIE WIDZIAL WIEC CO TY MI TU MOWISZ O WYPRZEDZANIU....
22.07.2007 17:28
0
Daro.f1 czy ty czytasz co tu sie pisze czy tylko chciales ot tak dorzucic..chyba juz z piec osob napisalo dlaczego Robert nie walczyl
22.07.2007 17:29
0
Supek: nie oglądałem tych wypowiedzi, ale z tego co mówisz wyciągam następujące wnioski. Heidfeld - u mnie ma przesrane i nie bedę mu życzyć dobrze na przyszłość. Skandaliczne, narcystyczne i egoistyczne zachowanie i wypowiedzi. Jeszcze większy szacunek dla Roberta, że praktycznie cały wyścig przejechał z awarią wywołaną przez Nicka i złym ustawieniem bolidu. Ciekawe co powiedzą przełożeni obu kierowców BMW i czy zostaną z nimi predłużone kontrakty. Wg. mnie mozna olać wypowiedzi Nicka i cieszyć się z zachowania klasy przez Roberta. To już problem Nicka. To on będzie nieczysty moralnie.
22.07.2007 17:29
0
Z innej beczki... Po tym weekendzie jednak widać , że rola kierowcy w F1 jest niemała (patrz na "wyczyny" Winkelhocka). :))
22.07.2007 17:29
0
a skad znacie wypowiedzi Kubicy i Theissena odnosnie wyscigu, bo na RTL nic nie pokazali...
22.07.2007 17:30
0
MOŻE KONKURS NA NOWY NICK DLA CICK'A ?
22.07.2007 17:30
0
a skad znacie wypowiedzi Kubicy i Theissena odnosnie wyscigu, bo na RTL nic nie pokazali...
22.07.2007 17:30
0
Nicka oczywiście ;))
22.07.2007 17:30
0
yantar o czym ty piszesz...naturalna rzecza jest ze na poczatku wyscigu nie jestes w stanie ogarnaic i tylu i przodu...Nick byl za nim w obu przypadkach ..w pierwszym jego przednie prawe kolo zahaczylo o bok pozniej o tylne kolo a potem przydzwonil mu jeszcze raz ...
22.07.2007 17:31
0
mateof1..chyba pierwszy raz polsat sport byl szybszy w wywiadach niz RTL
22.07.2007 17:32
0
Hmmm...oprócz Ferrari najsłabszym zespołem był niestety BMW. Trochę błędów miało miejsce nie mówiąc o HEI. Potwierdzam słyszałem wywiad z HEI na żywo i nie przyznał się bezpośrednio do winy w obu przypadkach.
22.07.2007 17:32
0
Winkelhock to byl 1 bo jego mechanicy byli najlepsi i najbardziej przewidywawczy gdyby robert wczesniej zjechal do boksow moze by byl wyzyej np 5 pozycja za webberem ?
22.07.2007 17:33
0
Czytam co się tu pisze. Zawsze jest albo skrzynia albo oś mu wibrowała albo utknął za kimś jak dzisiaj. Kibicuje Robertowi od dawna i życzę mu jak najlepiej ale wyścig polega na wyprzedzaniu.
22.07.2007 17:33
0
Nie będę komentował już wyścigu bo wszystko zostało napisane. Mam nadzieję że QNick zostanie zdyskwalifikowany. Może to go nauczy pokory. Luis też powinien zostać DNF. Zobaczymy jutro.
22.07.2007 17:34
0
ten post po dzisiejszym wyscigu jest jak dotad ktory tu zobaczylem najbardziej rozpisany.Bo gdy wszystko ok to ludzie nie wchodza na strone by komentowac aq gdy nie jest ok to wbijaja popatrzec co inni sadza i oczywiscie sadzic sami. I poskarzyc sie innym z swocih zarzalen( tak sie to chyba pisze zarzalenie :P ) Gdy jest ok pusta strona gdy nie jest ok to strona pelna komentarzow :P a Wina to byla 100% Nicka
22.07.2007 17:36
0
daro.f1 jak jestes taki ekspert to przeprtaszam ze wogole zwrocilem ci uwage mna pewne fakty ktore sie przytrafily i mialy wplyw na dalsze losy wyscigu... ale ty jestes chyba jednym z "onetowcow" ktorzy nawet jakbt kubica dojechal na trzech kolach siodmy to by narzekali
22.07.2007 17:36
0
Co do Luisa kara kara ale co mu da dyskwalifikacja i tak nie zdobyl punktów . CHodz prawo powinno byc prawem :P dzisiejszy post rekordowy chyba :p Wygląda jak ksiega prosb i zarzalen :p
22.07.2007 17:36
0
Co do Hamiltona. Możecie nie słyszeć o zasadzie "zgaśnięcia silnika" ale tak to już jest. Gdyby wyścig się toczył dalej to było by po zawodach dla Hamiltona ale wyścig został przerwany więc miał prawo wyciągnąć bolid z żużlu!!! Być może był trochę sprytniejszy od innych i pozostawił włączony silnik. Może miał "cynk" że wyścig zostanie przerwany. I już nic więcej nie trzeba dodawać. O żadnej dyskwalifikacji nie może być nawet mowy!!!!
22.07.2007 17:36
0
Popierwsze , w trakcie oglądnia dzisiejszego wyścigu wypowiedzałem najwiecej wulgarnych słów wciągu 2 minut a wszystko za sprwą Nicka . Jego postwa dzisij była karygodna , moim zdaniem zato co dzisiaj wyprawiał stiuardzi powinni mu albo wlepić słoną kre do zapłaty albo zdyskwlifikowć go na następnym wyścigu , jak można wpierdzielić się w kolege z zespołu tylko dlatego że go wyprzedił mna jego domowum GP . Robert zachował sie wprost wspnile , Mówie tak dlatego że zauważyłem że potym jak min jednego kierowce z czołuwki zostwił miejsce dla nika żęby też mugł go minąć ten kretyn wjebał mu sie w bolid . Druga sprwa ktur mnie zdenerwowła to pomoc udzielona Hamiltonowi , niech ktoś mi wytumatrzy czemu pomogli tylko jemu nie np: liuzziemu ?? Hamilton potym powinien odrzu zostć zdyskwalifikowany , zadużo sobie bozwala . Trzecia sprawa jaka mnie zdenerwowała to zachowanie F.Massy , nie powinien sie złościć na LONSO zto że go wyprzedił powiem tak to ALONSO powinien sie złościć n msse ale cóż tki jest ten spotrt . Kto sie zemną zgadza ??
22.07.2007 17:36
0
DO mateo_f1 : Jeśli nawet koledzy zza naszej wschodniej granicy przeczytają co napisałeś, to nie sądzę, żeby to zrozumieli. Nie chodzi oczywiście o barierę językową ...
22.07.2007 17:36
0
nie ogladalem tego wyscigu !! czy ktos moze mi powiedziec kiedy i o ktorej no i na jakim kanale pokażą powtórke ?
22.07.2007 17:37
0
a skad znacie wypowiedzi Kubicy i Theissena odnosnie wyscigu, bo na RTL nic nie pokazali...
22.07.2007 17:37
0
o matko , zza zachodniej oczywiście
22.07.2007 17:37
0
No nie no...Gdyby nie ten jeb... Haidfeld to spokojnie mysle ze my wszyscy cieszylibysmy sie podium Polaka,ale stało sie inaczej.Niemiec załatwił najpierw Roberta a potem Ralfa S.Ale brawo Robert suuper start!!!!Powinien dołożyć Hadfeldowi razem z Ralfem S.Ale takiego wyscigu jeszcze nie widzialem.A Massa jak wkurzony !!!! haha !jeżeli byście chcieli zagrac w wirtualnym sezonie sezonie F1 w grze F1 KCR 2007 wejdzcie na strone www.graf1.fora.pl tam jest pełna instrukcja zapisów i ściągnięcia gry..pozdro ;p
22.07.2007 17:37
0
bmwsauber.republika.pl skoro tak to nie polecam tej strony bo oni maja nowosci pobierane z Onet.pl :D:D:D:D a onet.pl nie jest zawsze 100% pewny tego co pisze
22.07.2007 17:38
0
Dla mnie ten wyscig to farsa.Heidfeld zachowal sie beznadziejnie na pierwszym okrazeniu, przez ten incydent bmw stracilo 3 i 4 miejsce w wyscigu wedlug mnie.
22.07.2007 17:40
0
o matko , zza zachodniej oczywiście
22.07.2007 17:40
0
brawo olsza!!!watpliwosci rozwiane w profesjonalny sposob,pozdro
22.07.2007 17:40
0
no i tak dyskusja przeszla na jakies symulacje gier
22.07.2007 17:41
0
o matko , zza zachodniej oczywiście
22.07.2007 17:41
0
nie ogladalem tego wyscigu !! czy ktos moze mi powiedziec kiedy i o ktorej no i na jakim kanale pokażą powtórke ?Odpowie ktos ???
22.07.2007 17:41
0
DSF POKAZE WIECZOREM Z TEGO CO SIE ORIENTUJE
22.07.2007 17:41
0
o matko , zza zachodniej oczywiście
22.07.2007 17:42
0
olsza a pokaz no ten punk regulaminu Fia ktory o tym mowi...teraz jak juz wszystko jest po fakcie to latwo byc ekspertem..tylko jakos jeszcze nikt nie podl przykladu..a ja widzialem taka sytuacje po raz pierwszy
22.07.2007 17:43
0
nick dzisiaj sie nie popisal
22.07.2007 17:43
0
powtorka powinna byc na TV4.
22.07.2007 17:44
0
Zachowania NIcka "Tarana" Heidfelda nie ma co komentować. Jaki facet jest każdy widzi. Ponieważ uszkodził bolid Roberta i wyrzucił Schumachera z toru powinien wg mnie zostać zdyskwalifikowany. Wg mnie jak będzie Pitlane Park w Warszawie wszyscy Kibice powinni go olać a jak będzie się popisywać bolidzie to opuścić trybuny.
22.07.2007 17:44
0
ciekawe co napisze walerus i reiktop jak sie dowiedza o tym :P:P :D:D:D
22.07.2007 17:45
0
nie ogladalem tego wyscigu !! czy ktos moze mi powiedziec kiedy i o ktorej no i na jakim kanale pokażą powtórke ?Odpowie ktos ???
22.07.2007 17:45
0
Lubię F1 i co nico o niej wiem ale ekspertem nie jestem. Wielkim sukcesem Roberta jest to że w ogóle jeżdzi w F1. Chodzi mi tylko o to że chciałbym wreszcie zobaczyć Kubice w prawdziwej walce na torze ( przepiękna walka z Massą w Silverstone) jak atakuje nie się broni. Nie ma za co przepraszać Supek
22.07.2007 17:45
0
kto policzy ile w tym poscie jest komentarzy ?? pewnie blisko 100 :P
22.07.2007 17:46
0
absurdalny wyścig, choć pełen emocji... Heidfeld jest poza moim komentarzem...twardość kierowcy nie polega na totalnej głupocie nie będę ukrywał, że bałem sie tego, że Robert wyprzedzi Niemca a ten może coś wywinąć...ale to, że po pierwszym kontakcie obu bolidów BMW - dołożył po raz drugi- świadczy rzeczywiście o słabości Niemca... dlatego, jeżdżąc bodajże 7 sezon, nic tak naprawdeęnie osiągnął....coż, kierowca między ``czwartym a ósmym`` czy Schumacher powinien dać w zęby Heidfeldow ?i- nie wiem- obaj są siebie warci... Robert natomiast powinien zareagować...myślę, że jednak słowem, bo to, że jest lepszym kierowcą od partnera nie podlega dyskusji marzy mi się od początku tego sezonu przyszły duet Alonso- Kubica... raczej nie będzie to zrealizowane marzenie :) pozdrawiam
22.07.2007 17:46
0
moze w poniedzialek po polnocy na polsacie albo w wtorek lub srode patrz na telegazete polsatu codziennie to moze bedzie powtorka. Zaluj ze nie ogladales norberthino co to za wyscig
22.07.2007 17:47
0
norbertinho...TV 4 dzis 22.00
22.07.2007 17:47
0
norbertinho zazwyczaj tego samego dnia okolo 22 powtarzali na tv4
22.07.2007 17:48
0
literówka jest winą strony
22.07.2007 17:49
0
a kto mi powie czemu hamilton i heidfeld mają zostac zdyskwalifikowani ??
22.07.2007 17:49
0
Dzis tata Roberta powiedzial ze to wlasnie fernando alonso jest najlepszym kolega z paddock'u Roberta i ze przybiegl po wysciguw kanadzie do Theissena aby dowiedziec sie co sie z nim stalo.
22.07.2007 17:49
0
hehe ciekaw ile jescze komentarzy tu dacie moi komentatorzy :p az bedzie Maksymalna ilosc osiagnieta chyba :P
22.07.2007 17:49
0
A widzieliście akcję Kimiego na 1 okrążeniu jak zaczął deszcz padać i chciał zjechać do boksu:) pierwszy raz coś takiego widziałem. Supek: nie będę podawał pkt regulaminu bo po co? Biorę to na logikę i z doświadczenia jako długoletniego obserwatora f1.
22.07.2007 17:50
0
Ogladałem powtórkę kolizji BMW i z ta wibrująca oś to prawda. Nick przydzwonił centralnie przenim kołem w brzeg opony Roberta a więc powstała siła która mogła wygiąć oś.
22.07.2007 17:50
0
a czy bedzie na polsat sport ?? JUTRO ??
22.07.2007 17:50
0
oj norberthinho poczekaj do 22 i zobacz sam ...widzisz ile jest postow , poczytaj dowiesz sie wszystkiego
22.07.2007 17:51
0
wypowiedż Heidfelda "wina leży po stronie Roberta"
22.07.2007 17:51
0
witam niestety muszę stwierdzić że niektóre wypowiedzi odnośnie Nicka są żenujące! Wy chyba nie wiecie co to jest wypadek wyścigowy?? to się zdarza i to każdemu! Jeśli się komuś nie podoba że Nich jeździ z Robertem to niech sobie przypomni dzięki komu dostał sie do BMW!a może wolicie Spykera??.Co do incydentu to Robert mało miejsca zostawił a Nich naciskał. I to są właśnie wypadki wyścigowe. Nie rozumiem jednego!! Ta wasza głupia zazdrość,a jak ktoś jest taki mądry to niech sam pojedzie!! I jeszcze jedno nie zawsze można wygrywać takie sa sporty motorowe i w parze z nimi idą takie incydenty jak dziś a jak ktoś nie może tego znisc to zamiast sie glupio odzywać niech zmieni dyscypline na boks!!!
22.07.2007 17:51
0
Alonso to jest gosc z klasa i do tego swietny kierowca ! ! !
22.07.2007 17:52
0
czekam na kare dla nicka. To nie moze ujsc mu na sucho
22.07.2007 17:52
0
olsza ty się tak nie denerwuj, może i nie zgasł Anglikowi silnik, ale sam się ze żwiru nie wygrzebał, tylko z pomocą osób trzecich, a to jest nie dopuszczalne, gdyby tak było, każdy kierowca czekałby spokojnie po takim czymś, aż kumple z boksu przylecą i go pchnął :)))
22.07.2007 17:53
0
ciekawe komu wyszlo typowanie ja tylkotrafilem hedfelda na 6 miejsce
22.07.2007 17:54
0
A na stranie BMW-Sauber opis bardzo politycznie poprawny ;-). Kolizja i niczyjej winy. W cytacie wypowiedzi Teissena nie ma też wzmianki o ustępowaniu przez będącego z tyłu...
22.07.2007 17:55
0
też wtrace 3 grosze,co do HEI-KUB to wszystko już zostało napisane,nie znam przepisów i sytuację Ham zostawiam FIA,nie zmienia jednak faktu że bambo wyprzedził ze startu 4!!! bolidy i to nie jakieś torro rosso,więc jest naprawdę dobry,potem deszcz wszystko mu spieprzył, żal Roberta bo była szansa na pudło(ML i Ferrari zostawiły mu lukę)ale gorsze jest to że KUB nie prędko pozbędzie się miłego kumpla z zespołu,lub patrząc inaczej zespolu,ktory przy każdej okazji chce go wydymać by był za gebelsem(mowa tu o drugim w tym sezonie,przydługim tankowaniu Roberta w chwili gdy ma ułamki sekund przewagi nad nickiem) ogólnie wyscig o dramatycznym a co za tym idzie interesującym przebiegu. aha,niektórzy poza typowaniem to chyba świata nie widzą!!!
22.07.2007 17:55
0
witam niestety muszę stwierdzić że niektóre wypowiedzi odnośnie Nicka są żenujące! Wy chyba nie wiecie co to jest wypadek wyścigowy?? to się zdarza i to każdemu! Jeśli się komuś nie podoba że Nich jeździ z Robertem to niech sobie przypomni dzięki komu dostał sie do BMW!a może wolicie Spykera??.Co do incydentu to Robert mało miejsca zostawił a Nich naciskał. I to są właśnie wypadki wyścigowe. Nie rozumiem jednego!! Ta wasza głupia zazdrość,a jak ktoś jest taki mądry to niech sam pojedzie!! I jeszcze jedno nie zawsze można wygrywać takie sa sporty motorowe i w parze z nimi idą takie incydenty jak dziś a jak ktoś nie może tego znisc to zamiast sie glupio odzywać niech zmieni dyscypline na boks!!!
22.07.2007 17:55
0
nawex - Nick jest bubkiem nie od dziś , dzisiaj to tylko potwierdził na torze i niedługo pewnie się okaże, że także w swoich wypowiedziach po wyścigu też to potwierdzi.
22.07.2007 17:55
0
Znany jest niedopuszczalne ale w trakcie wyścigu. Czyżbyś oglądał inny wyścig bo ja widziałem, że wyścig został przerwany (czerwona flaga). Pojmujesz? Ja jestem spokojny ale głupoty nie trawię:)
22.07.2007 17:55
0
olsza...nie odmawiam Ci wiedzy, ale jakos to juz od wczorajszego dzwonu Hamiltona wyglada nieco naciagane...Kubica tydzien pozniej nie jechal...Hamilton jechal dzien o wypadku...pozniej wjechal w zwir wyciagneli go jako jedynego i pojechal dalej...nie powiesz mi ze tu pewne odpowiednie interpretowanie przepisow nie mialo nic do rzeczy...juz Berniee o to zadbal jestem pewien...nie mam nic do Hamiltona..ale jak sie cos takiego widzi to troche sie jest znismaczonym..i wierz mi spryt tu nie ma nic do rzeczy
22.07.2007 17:56
0
witam niestety muszę stwierdzić że niektóre wypowiedzi odnośnie Nicka są żenujące! Wy chyba nie wiecie co to jest wypadek wyścigowy?? to się zdarza i to każdemu! Jeśli się komuś nie podoba że Nich jeździ z Robertem to niech sobie przypomni dzięki komu dostał sie do BMW!a może wolicie Spykera??.Co do incydentu to Robert mało miejsca zostawił a Nich naciskał. I to są właśnie wypadki wyścigowe. Nie rozumiem jednego!! Ta wasza głupia zazdrość,a jak ktoś jest taki mądry to niech sam pojedzie!! I jeszcze jedno nie zawsze można wygrywać takie sa sporty motorowe i w parze z nimi idą takie incydenty jak dziś a jak ktoś nie może tego znisc to zamiast sie glupio odzywać niech zmieni dyscypline na boks!!!
22.07.2007 17:58
0
@nawex - chyba pierwszy raz ogladales wyscig f1 z udzialem Heidfelda...
22.07.2007 17:59
0
22:10 na TV4 jest powtórka ;)
22.07.2007 17:59
0
nnawex..prosze Cie...nie graj tu Nicki Laudy...robert naturalnym torem jazdy jechal blisko krawedzi Heidfeld widzial to i powinien wczesniej zahamowal..tak jak juz to nie raz widzielismy u innych kierowcow ..nie ma miejsca odpuszczam..ale nick chcial sie wepchnac za wszelka cene..wiec prosze popatrz a potem mow ...wypadek byl i byl czyjas wina..nie ma dymu bez ognia stary
22.07.2007 18:02
0
Supek oceniaj te zdarzenia relanie to byly zupelnie dwa inne wypadki, a poza tym w stanach sa duzo wieksze kary dla lekarzy dopuszczajacych do gp w razie kolejnego wypadku niz w europie no i co innego wyciagnac bolid na tor podczas wyscigu a co innego gdy wyscig jest przerwany;)
22.07.2007 18:02
0
Na Premiere Sport przy stoliku siedział Theissen z reporterem tej stacji i powiedział (troche słabo znam j.n.), ze to była wina Nicka. Natomiast na pytanie jak to się stało, że HEI znalazł się przed KUB, odpowiedział, że tego nie widział.
22.07.2007 18:03
0
Witam. zgadzam się po części z moim przedmówcą, że takie zdarzenie może się każdemu przytrafić i trzeba patrzeć zawsze obiektywnie. Prawdą jest że Nick zachował się nieodpowiedzialnie bo to mógł być koniec jazdy dla obu kierowców. No cóż żyje się dalej i myślę że przynajmniej przeprosi Kubiego za to. To prawda, że musiało coś być z bolidem Roberta nie tak bo nie sądzę żeby Coult był tak dobry żeby nie dać się wyprzedzić Robertowi - poza tym różnica wozów jest chyba oczywista i umiejętności też na in + dla Kubicy. Tak, że nie ma co rozdrapywać tego co minęło i patrzeć trzeba pozytywnie w przyszłość, a szefostwo BMW pewnie i tak zrobi niemcowi borute.:)
22.07.2007 18:05
0
witam niestety muszę stwierdzić że niektóre wypowiedzi odnośnie Nicka są żenujące! Wy chyba nie wiecie co to jest wypadek wyścigowy?? to się zdarza i to każdemu! Jeśli się komuś nie podoba że Nich jeździ z Robertem to niech sobie przypomni dzięki komu dostał sie do BMW!a może wolicie Spykera??.Co do incydentu to Robert mało miejsca zostawił a Nich naciskał. I to są właśnie wypadki wyścigowe. Nie rozumiem jednego!! Ta wasza głupia zazdrość,a jak ktoś jest taki mądry to niech sam pojedzie!! I jeszcze jedno nie zawsze można wygrywać takie sa sporty motorowe i w parze z nimi idą takie incydenty jak dziś a jak ktoś nie może tego znisc to zamiast sie glupio odzywać niech zmieni dyscypline na boks!!!
22.07.2007 18:05
0
nieno bo je*ne heidfeld powiedzial po wyscigu ze to robert wypchnal go z trasy i dlatego mu wjechal w bok a pozatym ze jest zly ze robert jezdzi ostrzej przeciwko niemu niz innym kierowca formuly 1, to tak w strzeszczeniu i jak tu nie kochac heidfelda i to juz nie pierwszy raz co gada takie glupoty karzel p...
22.07.2007 18:06
0
malina moze masz i racje co do tych lekarzy...ale mimo wszystko przeciazenie bylo duze i tylko jeden dzien...Kubica mial tydzien...no jak dla mnie sytuacja jest do porownania...co do drugiej czesci twojej wypowiedzi to Hamilton nie wylecial z toru po przerwaniu wyscigu tylko jego wypadniecie i kilku innych bylo przyczyna jego przerwania tudziez warunki atmosferyczne ktore do tego doprowadzily...wiec skoro tylko on nie zgasil silnika nie ma nic do rzeczy bo wszyscy wrocili do it lane i mogli uruchomic bolidy jeszcze raz prawda ?? ...
22.07.2007 18:06
0
nie oglądam f1 z powodu roberta, ten sport mnie poprostu fascynuje więc obiektywnie-Nick najzwyklej w swiecie przydzwonil w bolid roberta,nie moze sobie odpuscic,zawsze jak jest w poblizu to są klopoty,przeciez to sa kolwdzy z zespolu.Nie ma tu mowy o stwierdzeniu "wypadek wyscigowy".Chociaz zapewne zostanie on tak zinterpretowany.
22.07.2007 18:06
0
"Zapytany o to, kto ponosi winę za sytuację z początku wyścigu Heidfeld powiedział: "Jeśli zapytacie Roberta, pewnie powie że wina leży po mojej stronie. Jednak według mnie błąd popełnił Robert, który nie zostawił mi w ogóle miejsca" - powiedział Niemiec". Dupek
22.07.2007 18:07
0
Miejsce proszę! Książę Heidfeld się zbliża!!! Rozwala mnie ten bubek
22.07.2007 18:08
0
witam niestety muszę stwierdzić że niektóre wypowiedzi odnośnie Nicka są żenujące! Wy chyba nie wiecie co to jest wypadek wyścigowy?? to się zdarza i to każdemu! Jeśli się komuś nie podoba że Nich jeździ z Robertem to niech sobie przypomni dzięki komu dostał sie do BMW!a może wolicie Spykera??.Co do incydentu to Robert mało miejsca zostawił a Nich naciskał. I to są właśnie wypadki wyścigowe. Nie rozumiem jednego!! Ta wasza głupia zazdrość,a jak ktoś jest taki mądry to niech sam pojedzie!! I jeszcze jedno nie zawsze można wygrywać takie sa sporty motorowe i w parze z nimi idą takie incydenty jak dziś a jak ktoś nie może tego znisc to zamiast sie glupio odzywać niech zmieni dyscypline na boks!!!
22.07.2007 18:08
0
Heidfeld - człowiek o dwóch językach. Howk !
22.07.2007 18:09
0
nawex nacisnij jeszcze raz "odswiez" i dorzuc jeszcze raz swoja wypowiedz ..bo jeszcze nikt nie czytal
22.07.2007 18:09
0
Zapytany o to, co się stało na początku wyścigu Robert odparł lakonicznie, że został uderzony w tył bolidu przez swojego kolegę z zespołu. "W wyniku tego miałem problemy z wibracjami i na dohamowaniach mój bolid cały czas skakał" - dodał polski kierowca.
22.07.2007 18:10
0
Medal dla tego co dobrze wytypował pierwszą 8 :D
22.07.2007 18:10
0
A zwrociliscie uwage, ze gdyby nie jaja z pogoda to Hamilton bylby bardzo wysoko? Pod jakims wczesniejszym artykulem napisalem, ze wydaje mi sie ze Hamilton dojdzie beemki jescze przed pierwszym postojem... Pomylilem sie... On je doszedl przed pierwszym zakretem... Kiedy HEI sie puknal z KUB to HAM byl juz obok...
22.07.2007 18:10
0
WItam! Zeby zdobyc 2pkt to zawodnik np. Raikonnen musialbyc na pierwszym miejscu i byc w pierwszej osemce, czy mialbyc na pierwszym miejscu i mogl spasc nawet... za tor :D??
22.07.2007 18:12
0
No cóż niemiec nie ma nawet jaj żeby się przyznać do winy. słabiak i tyle i jeszcze bezczelny. On ma ku..a jakiś lęk do Roberta - pewnie to przez IIą wojnę którą przegrali i za nim też się to ciągnie
22.07.2007 18:12
0
Tak to prawda lukierek Hamilton objechal Kubice po tym dzwonie Heidfelda
22.07.2007 18:13
0
Szkoda Roberta stracił szansę na dobry wynik przez ewidentny błąd Nicka, który chyba nie był dziś w najlepszej formie zgadzam się z "nawex" że to nie powód do tak totalnej krytyki. spokojnie Robert to świetny kierowca i jego czas nadejdzie może już jest blisko cierpliwości pozdrowienia dla wszystkich.
22.07.2007 18:13
0
No cóż niemiec nie ma nawet jaj żeby się przyznać do winy. słabiak i tyle i jeszcze bezczelny. On ma ku..a jakiś lęk do Roberta - pewnie to przez IIą wojnę którą przegrali i za nim też się to ciągnie
22.07.2007 18:13
0
on ma poprostu obsesje pierwszego kierowcy ktoremu trzeba ustepowac...przeciez juz wczoraj sie slinij jak to mu sie podoba walka z Robertem...bo byl przed nim w Q
22.07.2007 18:14
0
dobra ide od 12..nic tylko F1 trzeba odreagowac...dziekuje wszystkim za mila pogaduche i przepraszam tych ktorych byc moze w napadzie emocji urazilem...pozdro
22.07.2007 18:14
0
chyba sam nie rozumiesz co napisales :)
22.07.2007 18:15
0
KUBICA OKRADZINY Z 6 MIEJCA.Theisenn nakazal Robertowi abyten dal sie wyprzedzic Heidfeldowi.I to nasuwa sie pytanie czy to czasem nie było TEAM ORDERS. Jesli takto BMW bedzie mialo problem
22.07.2007 18:15
0
Hamilton to wielki kierowca, z łatwoscia wyprzedzal kolejnych rywali niczym profesor, wyprzedzic np FIS z renault nie jest prosta sprawa, nierozumiem waszej niecheci do niego w wypowiedziach az zalatuje rasizmem, takze Alonso pokazal klase ze wtrudnych warunkach jest najlepszy, wydaje sie ze Mclaren ma kierowcow z wiekszymi jajami. Podobala mi sie takze reklama z Alonso i Hamiltonem na brytyjskiej stacji, ktora swietnie pokazala rywalizacje w zespole.
22.07.2007 18:15
0
to bylo do Xbit-a
22.07.2007 18:16
0
zdarza sie stara, sie pisac szybko a nie jestem sekretaka wiec czasem nie trafiam w ten klawisz ktory che..sorki za to
22.07.2007 18:16
0
najgorsza jest cenzura i nierowne traktowanie obu kierowcow na glownej stronie bmw-sauber-f1. Nic nie napisali o tym ze Robert swietnie wyprzedzil Heidfelda na starcie i ten wsciekly mu potem przywalil. Ani slowa o uderzeniu przez Nicka bolidu Ralfa. Za to nie zapomnieli dodac, ze Nick wyprzedzil Kubice!!!!!!!!!!!!! Zero jakichkolwiek informacji o tym, ze Robert jechal uszkodzonym bolidem i nie mial szans na bronienie pozycji, a mimo tego dzielnie bronil.... Tego sie nie da czytac, co za narod niemiecki...
22.07.2007 18:16
0
no zobaczymy jak będzie dalej. a wiecie co reakcja Kubicy była super na te pytania co się stało?po prostu olał wszystko jakby nic się nie stało :)a i tak pewnie opierd..li niemca po swojemu - i tak trzymać
22.07.2007 18:17
0
nie liczylbym na to, ze hei przeprosi Roberta. Ktos tu pisal, ze moze to uczyni. Nie uczyni! Hei uwaza, ze Robert jest duzo gorszym i wolniejszym zawodnikiem od niego i caly czas probuje to udowodnic. dzis udowodnil to DOBITNIE. Zachowal sie jak cham i dupek. Czekam na werdykt FIA i na jakis komentarz szefostwa BMW
22.07.2007 18:17
0
FISICHELLA nie jest fijteram i dal sie wyprzedzic
22.07.2007 18:18
0
czy to "normalne" ,że kierowcy-"koledzy" z tego samego teamu rywalizują ze sobą tak bardzo ? a co na to szefowie teamu , nie umieją wskazać im obu miejsca szeregu ?
22.07.2007 18:19
0
norbertinho - zgadzam się z Tobą.może i Kubica dostał nakaz puszczenia niemca. a tym co piszą niemcy nie przejmujcie się chociaż wiem co czujecie i kur..a dobrze że nie mam ich pod ręką - pedały
22.07.2007 18:20
0
Jeżeli FIA ukaże Heidfelda, powie, że się pewnie nie znają. Jest z niego dupek i kropka!
22.07.2007 18:20
0
Napisalem dobrze... np. jak dalem ze Raikonnen bedzie w TYM wyscigu pierwszy to dostane 2pkt :D??
22.07.2007 18:20
0
Hmm no nie znam przepisow FIA az tak dokladnie....ale zgodze sie ze HAM jest troche faworyzowany. Jeszcze bardziej to widac w zespole Mclaren a jako ze od dawna kibicuje Alonso to tym bardziej mnie to drazni, ale co do tego incydentu z wstawieniem Hamiltona na tor jednak jestem po stronie zdania olszy, ze ze wzgledu na to ze tylko jemu nie zgasl silnik jest to dopuszcalne
22.07.2007 18:20
0
Kristof: poczytaj kiedys o rywalizacji Senny z Prostem. Ci to sie dopiero "lubili" :)
22.07.2007 18:22
0
Napisalem dobrze... np. jak dalem ze Raikonnen bedzie w TYM wyscigu pierwszy to dostane 2pkt :D??
22.07.2007 18:23
0
A tych co piszą, że Heidfeld jest niewinny pozdrawiam! Schumacherow też nie chcący zepsuł wyścig?. Jak sie jedzie za kimś i nie ma się miejsca to się po prostu zwalnia a nie wali w drugi bolid.
22.07.2007 18:25
0
xbit przeczytaj regulamin a pozniej poigadamy. OK?
22.07.2007 18:26
0
Nie liczcie na jakąś spektakularną reakcję ze strony BMW. Oni wypiorą te brudy we własnym domu, jeśli w ogóle.
22.07.2007 18:26
0
Robert Kubica: "I made a very good start, but in the second corner I think Nick arrived a bit too fast, he touched me and I spun. I was then last. It then started to rain and I asked the team if I should pit. I had no answer so I continued, which was wrong. The race was fun because the conditions were changing, but I had a very big problem with the braking, as every time the rear was just dancing and on wet tyres I could not stop the car. When Nick got by me on the last lap I just couldn't stop the car before the chicane and that is all. I didn't want to cut the chicane, but maybe I should have done, because in the end I nearly had to stop. It was challenging, as it was not only about the speed of the car but the speed of reaction of the team, and when to put on which tyres. The race result could have been better but now we have to analyse everything."
22.07.2007 18:27
0
Mario Theissen (BMW Motorsport Director): "It was a turbulent race with two rain periods and a lot of hectic pit stops, ten in total for us. Our pit crew did an excellent job and was capable of handling this situation very well. Finishing sixth and seventh was not because of the weather conditions, the collision in the first lap was responsible for that. In the end that cost us a podium finish."
22.07.2007 18:28
0
Willy Rampf (Technical Director): "Following our strong performance in qualifying we are obviously disappointed with this result. For our team it started badly with Robert and Nick hitting each other in the second corner. Both cars were damaged as a result. On Nick's car we had to change the right front track rod, and on Robert's the rear wing endplate was damaged. After the re-start, both our drivers were stuck behind David Coulthard, but were not fast enough to overtake him. The fact that, despite all these problems, we managed to increase the gap to Renault in the constructors' championship doesn't make up for a bad race."
22.07.2007 18:28
0
Nick Heidfeld: "My start was not as good as usual and, unfortunately, in the first corner Robert forced me onto the dirt and then again in the second corner. This was when unluckily we touched and afterwards I had a damaged car. However, we have been lucky that the race was interrupted and we were able to repair the car. The team did a very good job. Later in the race I was stuck behind Robert, and it was only at the end when he made a mistake I was able to pass him. The accident with Ralf Schumacher was very unlucky. He was slow accelerating out of the chicane, at first left room for me, but closed the door once he realised I was there. Unfortunately at this point I was on the wet part of the track and couldn't avoid a collision. "
22.07.2007 18:29
0
A co myslicie o taktyce Renault? Ciekawe jakby sie ulozylo gdyby ten deszcz (ten drugi) zaczal padac 2 minuty wczesniej. Co do typowan - najwieksza wpadka na bwin od momentu postawienia podobnej kwoty na naszych orlow co z Armenia przegrala. Postawilem ze Kubica dojedzie w pierwszej SZOSTCE wiec mozecie sobie tylko wyobrazic jak wygladala u mie koncowka wyscigu. Postawilem tez ze Ferrari wywalczy wiecej pkt niz McLaren (i tu tez wtopa - o malo sie we mnie nie zagotowalo jak ALO wyprzedzil MAS) Ale moze od poczatku: Najpierw start - HEI stracil pozycje i ostro zaatakowal KUB, nie udalo mu sie wiec dupek z premedytacja walnal w bok KUB (widac to doskonale na powtorkach ze to nie byl przypadek) - juz mi sie cisnienie dzwignelo bo to szoste miejsce bardzo sie oddalilo. Mysle pewnie dostanie jakas kare typu przejazd przez alejke lub cos innego a tu kurcze nic. Na szczescie dla BMW i dla KUB zaczelo lac jak z cebra i tylko trzymalem kciuki zeby Robert nie wylecial jak cala reszta. Pozniej widze ze wyciagarka stawia na "nogi" HAM i ... dopuszczaja go do dalszej jazdy - no nic bo akurat myslalem ze on wcale nie wystartuje w tym wyscigu i tak naprawde juz od tego momentu sie nie liczyl (w sumie nie pokazal nic ciekawego, nie to co 2 tygodnie temu MAS). Pozniej krew mnie zalewala jak sie KUB meczyl za COU (nie wiedzialem jeszcze ze to przez hei, ze jego auto zostalo ustrzelone na tym drugim zakrecie przez hmmm "kolege" z teamu). Mowie pit-stop bedzie to wyskoczy przed nim (szkoda ze wtedy Robert nie zaliczyl pit-stopu przed wszystkimi z tej grupki co jechali bo by ich spokojnie doszedl i jakby reszta jechala do boxu bylby przed nimi (pamietajcie ze nie przypszczalem ze KUB ma uszkodzone auto). Nastepnie HEI postanowil ztaranowac SCH - no mysle teraz to juz dupka wywala za taka jazde. A tu kurde nic - jasny gwint przeciez to fryc jedzie na torze w fryclandii to sobie sami klod pod nogi rzucac nie beda. No ale mysle spokojnie jest szansa zeby lyknac to szoste miejsce choc strata KUB do szostego bodajrze WUR to juz ponad 15sek. Ale to przeciez jeszcze prawie polowa wyscigu. I w tym momencie (chyba jakos tak) RAI ma awarie, Mowie a co tam MAS ma przewage wiec ten zaklad na Ferrari spokojnie wypali. I nagle pstryk POLSATOWI zaczyna sie przegrzewac nadajnik i mam na tv kwadraciki i pokaz slajdow. No mowie czy gnojki chociaz przeprosza i jaka tabliczke wyswietla ... a tu mi kurde studio w wawie pokazuja i prosto w twarz klamia ze to nie u nich tylko wina tych we fryclandii. Jednak widze ze studio tez im sie coraz bardziej kodowane robi i ze to sie ten ich nadajnik pierniczy. No nic mowie te kilka sekund wytrzymam. Cholera chyba ze 3 okrazenia siedzialem jak idiota i gapilem sie w czarny ekran az w koncu zajarzylem - przeciez na bwin powini przynajmniej jakies informacje tekstowe wyswietlac - lece, patrze KUB pojechal tankowac. Wreszcie pierwszy tankuje przed cala grupa i moze wskoczy na to 7 miejsce jak reszta tez zjedzie :) No ale nic slysze ze zaczynaja nadawac na polsacie - lece, gadaja ze juz maja podlad, jeszcze tylko reklama z rezverwa i ... ktory ten nasz Robert. Jest SIODMY (chyba) - tylko kurna czemu dalej za tym COU. Mysle pewnie znowy nasi mechanicy cos spierniczyli (nie mam pojecia jak to wygladalo wiec moze niepotrzebnie ich oskarzam). Ale nic mowie, kilkanascie okrazen do konca i jest git, KUB jest 7 wiec jedno oczko wyzej. I na bodajze 11 okrozeniu komunikat ze za 7 minut bedzie lalo. I Renault wyskakuje z bardzo ryzykownym posunieciem - piatego KOV wola na zmiane opon a po 2 okrazeniech dalej nie leje. Huuura KUB SZOSTY, MAS przed ALO czyli nie wtopie calej kasiury. I nagle jak nie zacznie sie mieszac, mysle KUB dostaje jakies stare gumy i czasy coraz gorsze a ten idiota HEI depcze mu po zderzaku. Nagle ALO bierze MAS - no nic 5 zeta poszlo sie piiiiiii. Do konca wysciugu 4, 3 okrazenia - KEB dowiezie mi to 30zl x 1,45 do mety za szoste miejsce i jes spoko bo bede do przodu. I nagle sie kurde dowiaduje ze jednak bolid Roberta coraz wolniejszy. Nie no swietnie znowu cos nie tak w pit-stopie (opony nie te czy cus). Kurde i na mete wpada jako szosty HEI - no slag mnie zaraz trafi - wtopilem wszystko co postawilem. Siedze przed tym tv i z nadzieja patrze jak sie obleja szampanem i moze wyswietla ze jednak za ta jazde zdyskwalifikuja tego HEI bo przeciez zasluzyl sobie dwukrotnie na kare. No nic jest juz 18 wiec chyba jednak trzeba bedzie zbierac kaske na nowy przelew na bwin. Pewnie znowu postawie wszystko na KUb w pierwszej szostce zeby przynajmniej troche sie odegrac. Tomek
22.07.2007 18:32
0
Heidfeld, we will waiting for you in Warsaw :)
22.07.2007 18:33
0
Jak zgotujemy Heidfeldowi piekło w warszawie to my wyjdziemy na buraków a on bedzie tym biednym niewinnym....lepiej go porostu olac i ie zauważać..
22.07.2007 18:34
0
Wg mnie też należy Heidfelda olać i niezauważać...
22.07.2007 18:34
0
Jeszcze tak pokręconego wyścigu nie widziałam... Gratulacje dla Alonso, KLASA po prostu KLASA. A po wyścigu jak ten bolid pokazywał i palcem kręcił, pierwszy raz widziałam, że tak dba o reputację, ale to dobrze o nim świadczy. A na powtórce wyraźnie widać, że jak Alonso był już dużo przed Massą to Massa wjechał mu w bok więc nie rozumiem wyrzutów Massy... Na 3 okrążeniu to było po prostu "parkowanie" na bandzie... Nie wiem gdzie podziali się sędziowie, bo wg mnie zarówno Hamilton jak i Heidfeld powinni zostać ukarani... Do śmiechu doprowadził mnie Spyker chwilowo na 1 pozycji i w czasie przerwania wyścigu opalający się Alonso (chwilka relaksu :P) LOL szkoda, że nie mogłam zobaczyć miny Hamiltona po tym jak Alonso go zdublował i po wyścigu :D Fakt Lewis miał pecha (a kto w tym sezonie nie miał?) ale trochę mu się w główce już zaczęło przewracać. Alonso jedynym kierowcą, który zdobył punkty w każdym wyścigu, jest wielki :) Szkoda tylko Raikkonena, który jeździł naprawdę świetnie w piątek i sobotę. Nie lubię jak zawodzi sprzęt nie z winy kierowcy, ale cóż takie coś jest nieuniknione. Pozdrawiam wszystkich PRAWDZIWYCH fanów F1 :)
22.07.2007 18:35
0
o cholera, tyle komentarzy chyba jeszcze nigdy nie widzialem :D || mam nadzieje ze robert tak dupnie jechal z winy bolidu, bo trzymanie sie przez 50 okrazen za coulthardem w redbulu to tragedia, i jesli to nie problem bolidu, to dosc przykro. moze idiota nick tym zderzeniem na poczatku uszkodzil cos w pojezdzie kubicy :( trzeba byc naprawde debilem zeby czlowieka ze swojego zespolu wyprzedzac tak bezmyslnie, zazarcie i nieodpowiedzialnie, myslalem ze tycl trulli i schumacher tak potrafią.
22.07.2007 18:36
0
Dokładnie takich wypowiedzi się spodziewałem po Robercie, Nicku i Mario. Nickowi potrzebny jest dobry psychoanalityk do wyleczenia kompleksów. Robert powinien chyba zatrudnić Tymochowicza, bo jest zbyt skromny. A doktor Mario nie może się za bardzo rozgadywać w mediach na takie tematy.
22.07.2007 18:37
0
Jeeeeeeeeeeeeeeeest! Bardzo się cieszę, że Fernando Alonso wygrał! :) Życzę mu z całego serca dalszych wygranych, oczywiście Robertowi też
22.07.2007 18:37
0
i jednak wg sędziów Heidf jest czysty ... więc sprawa zakonczona
22.07.2007 18:37
0
123tomek jakbys byl w warszawie, to wiedzialbys czemu znikl sygnal. burza tu przeszla taka, jakiej dawno nie widzailem, za oknem siwo, taka ulewa ze widac bylo na 3 metry, do tego pioruny - zaden sygnal elektromagnetyczny nie da sobie z czyms takim rady, i poprostu do polsatowskich odbiornikow nie docieral sygnal z satelity :(
22.07.2007 18:37
0
Ja dodam jedno... przepraszam ale wkurw... się, gdy zobaczyłem parodie związaną z czerwoną flagą ! Nosz co się takiego stało, że przerwali wyścig ?? Gorsze wyścigi pamięta ten tor np. 68 rok !!!! Ku... bo co panienki nie umiały jeździć w tych warunkach typu asfalt Hamilton ? -.- argh przepraszam za tą wściekłość ale przez cały wyścig dostawałęm białej gorzączki ...
22.07.2007 18:41
0
Morte...wez Nerwosol...dobrze ze przerwali to byl wyscig F1 a nie regaty Sydney- Hobart
22.07.2007 18:46
0
kurde heidfelda jeszcze smie twierdzic ze to nie jego wina w zadny z tych 2 przypadkow frajer jeden. wrr tak zawsze lubialem nicka i kibicowalem mu 2 obok kubicy i zawodnikow ferrari ale dzisiaj stracil w moich oczach
22.07.2007 18:46
0
DECYZJA ws HEIDFELDA: zachowuje 6. miejsce i nie zostaje ukarany. no comment
22.07.2007 18:48
0
A ten karzeł na wp.pl mówi że to była wina Roberta jaki pajac!!!!
22.07.2007 18:51
0
A ten karzeł na wp.pl mówi że to była wina Roberta jaki pajac!!!!
22.07.2007 18:52
0
Heidfeld powiedział o Kubicy: "when he made a mistake I was able to pass him". I wszystko na ten temat. Kubica dał ciała i to jest przykre. Dał się niemiaszkowi wyprzedzić na ostatnim kółku czym potwierdził to co podejrzewałem od pewnego czasu. Kubica jest gorszy od Hedfelda. To przykre. Niki Lauda poiwedział kiedyś: "zanim zostaniesz mistrzem świata musisz być lepszy od swojego kolegi z zespołu". Kubica jest gorszy. Czar prysł od kiedy przyszedł do F1:(((
22.07.2007 18:53
0
Heidfeld powiedział o Kubicy: "when he made a mistake I was able to pass him". I wszystko na ten temat. Kubica dał ciała i to jest przykre. Dał się niemiaszkowi wyprzedzić na ostatnim kółku czym potwierdził to co podejrzewałem od pewnego czasu. Kubica jest gorszy od Hedfelda. To przykre. Niki Lauda poiwedział kiedyś: "zanim zostaniesz mistrzem świata musisz być lepszy od swojego kolegi z zespołu". Kubica jest gorszy. Czar prysł od kiedy przyszedł do F1:(((
22.07.2007 18:55
0
widać kibicowy to kolejny spadochroniarz z onetu:)
22.07.2007 18:55
0
kibicowy : Nick był dzisiaj przed Robertem , bo miał lepszą strategię: Rozpieprzyć Robertowi bolid wtedy będzie wolniejszy i może uda się go wyprzedzić. No i udało się....
22.07.2007 18:56
0
kibicowy.. kurde.. czytajcie wczesniejsze komentarze. dał się wyprzedzić ponieważ miał problemy z bolidem po kilkakrotnym zderzeniu z nickiem! poza tym.. wypowiedzi roberta: - Bardzo dobrze wystartowałem, ale w drugim zakręcie widocznie Nick zbyt szybko pojechał. Trafił w moje auto i spadłem na ostatnią pozycję. Potem zaczęło padać. Zapytałem wówczas w boksie, czy powinienem zjechać do boksu na zmianę opon, ale nie otrzymałem żadnej odpowiedzi, pojechałem więc dalej, co było błędem - powiedział Kubica. - Wyścig dostarczył wiele emocji, bo odbywał się w zmiennych warunkach. Miałem wielkie problemy przy hamowaniu. Za każdym razem tańczyłem na torze. Kiedy na ostatniej rundzie Nick mnie wyprzedzał, nie miałem szans, bo nie mogłem wyhamować przed szykaną - dodał Polak.
22.07.2007 18:57
0
Heidfeld powiedział o Kubicy: "when he made a mistake I was able to pass him". I wszystko na ten temat. Kubica dał ciała i to jest przykre. Dał się niemiaszkowi wyprzedzić na ostatnim kółku czym potwierdził to co podejrzewałem od pewnego czasu. Kubica jest gorszy od Hedfelda. To przykre. Niki Lauda poiwedział kiedyś: "zanim zostaniesz mistrzem świata musisz być lepszy od swojego kolegi z zespołu". Kubica jest gorszy. Czar prysł od kiedy przyszedł do F1:(((
22.07.2007 18:58
0
- Nie miałem najlepszego startu. W pierwszym zakręcie Robert wywiózł mnie niestety poza tor, w drugim również. Właśnie wtedy doszło do kolizji, podczas której uszkodziłem bolid. To było szczęście w nieszczęściu, że wyścig został przerwany, bowiem mogliśmy naprawić maszynę - powiedział z kolei Heidfeld. Naprawić maszynę? Ja widziałam tylko jak Nickowi zmieniali coś w bolidzie.. zrobił w sumie 5 pit stopów.. też o czymś świadczy.. Robert nie miał żadnych zmian w bolidzie po zderzeniu.. szczęście, że wogóle dojechał w bolidzie ztakim stanem..
22.07.2007 19:00
0
i brak odpowiedzi w radiu, co do kubicy.. czy cos takiego wogole powinno miec miejsce w zespole?
22.07.2007 19:01
0
Dwa razy wywiozl go na pobocze...a to dobre bo ja jakos widzialem jak po pierwszym zakrecie sciasnial tor jazdy aby zostawic miejsce nickowi a w drugim juz jechal naturalnym torem...ale widocznie sie nie znam
22.07.2007 19:05
0
kibicowy jeszcze raz odswiezysz strone i zwijaj sie spowrotem na swoj onet :/
22.07.2007 19:14
0
Oficjalna strona F1: "They had tangled on the opening lap when the Pole tried a move in Turn Two that spun the German, and it was only at the very end that Heidfeld moved back ahead." Jak im zgłosić, że piszą pierdoły...
22.07.2007 19:14
0
A ten karzeł na wp.pl mówi że to była wina Roberta jaki pajac!!!!
22.07.2007 19:14
0
Oficjalna strona F1: "They had tangled on the opening lap when the Pole tried a move in Turn Two that spun the German, and it was only at the very end that Heidfeld moved back ahead." Jak im zgłosić, że piszą pierdoły...
22.07.2007 19:14
0
Fajnie wyglądało to jak kilka bolidów wyleciało z toru na tym samym zakręcie, a co do Heidfelda to zaprzepaścił być może jedyną szansę w tym sezonie na dobre miejsca BMW
22.07.2007 19:15
0
Z tym Hamiltonem... może reszta wyłączyła silniki?? Widać było, że Anglik jak go postawili na kołach odrazu pojechał, a reszta może już po prostu zrezygnowała to im nie pomogli. Zresztą z 2-3 bolidy były tam już uszkodzone, a Lewis zatrzymał się na styk z bandą, więc nie zgasił silnika, poczekał i mu pomogli. Skąd wieie, że nie mieli polecenia: "Przenieście na tor każdego kto będzie w stanie jechać dalej" ?? Wszystko możliwe, więc ja bym na biednego Hamiltona tak nie naskakiwał, zresztą i tak się później zbytnio nie liczył.
22.07.2007 19:15
0
Robert- dzisiaj był ten dzień ,kiedy mogłeś być na podium-poprostu jestem wkór--ony!!!!!!!!!!!11
22.07.2007 19:16
0
widzieliscie Massę na konferencji, siedział taki nadety jakby miał zaraz zabić Alonso. Trochę mnie rozśmieszył ale i tak jemu kibicowałem i należało mu się te zwycięstwo no ale cóż stało sie inaczej.
22.07.2007 19:18
0
na tego buca - niedojde-karła z brodą!!!!
22.07.2007 19:21
0
to było niewiarygodne co dziś Nik Heidfeld wyrabiał na torze. Na początku zepchnął Kubice a potem nie przepuścił szybszego Ralfa Schumachera i w konsekwencji ich zderzenie zaowocowało wypchnięciem Ralfa poza tor. Heidfeld zabrał BMW dodatkowych 6 punktów. Może lepsze byłoby w takim wypadku wstawienie rezerwowego kierowcy Sebastiana Vettela ale to już historia.
22.07.2007 19:29
0
do d*** z Heidfeldem ! Chciał pokazać rodzinie i narodowi to, że potrafi pokonać Kubicę. Chyba uważałby msc-e za Polakiem jako upokożenie.
22.07.2007 19:32
0
heidfeldowi juz poraz drugi sie to zdarzylo najpierw w malezji a teraz tutaj ciekawe co by nick i media niemieckie wygadywały o robercie gdyby on tak postąpił chyba by go "zeżarli"
22.07.2007 19:34
0
rafalsz1993 - jesteś z '93 ?
22.07.2007 19:36
0
nicka ukarać powinna fia dyskwalifikacją
22.07.2007 19:38
0
eh tam ! najlepiej zabrać mu pkt-y. dyskwalikfikacja to przesada !
22.07.2007 19:47
0
tak z 93 - ciego
22.07.2007 19:50
0
wiecie może kiedy będą punkty za typowanie ??
22.07.2007 19:52
0
witam niestety muszę stwierdzić że niektóre wypowiedzi odnośnie Nicka są żenujące! Wy chyba nie wiecie co to jest wypadek wyścigowy?? to się zdarza i to każdemu! Jeśli się komuś nie podoba że Nich jeździ z Robertem to niech sobie przypomni dzięki komu dostał sie do BMW!a może wolicie Spykera??.Co do incydentu to Robert mało miejsca zostawił a Nich naciskał. I to są właśnie wypadki wyścigowe. Nie rozumiem jednego!! Ta wasza głupia zazdrość,a jak ktoś jest taki mądry to niech sam pojedzie!! I jeszcze jedno nie zawsze można wygrywać takie sa sporty motorowe i w parze z nimi idą takie incydenty jak dziś a jak ktoś nie może tego znisc to zamiast sie glupio odzywać niech zmieni dyscypline na boks!!!
22.07.2007 19:52
0
wie ktoś może gdzie w necie można znależć szczegółowe przepisy na 2007
22.07.2007 19:55
0
nawex, ty jakiś cubek jesteś , jak się spieszysz i na światłach stoi przed tobą fura to ją staranujesz bo nie zostawiła ci miejsca,i będzie nie twoja wina?
22.07.2007 20:07
0
1. HEI spokojnie mógł ciąć zakręt (nie raz zresztą to już robił w takich przypadkach), ale jak widać wolał staranować KUB i tu nie ma absolutnie mowy o żadnym "wypadku wyścigowym", gdzie każda strona pozostaje bez winy! 2. Mega dziwna rzecz. Niby przepisy pozwoliły HAM na wyciągnięcie go z powrotem na tor... ale jakoś nikt dotąd nie wspomniał, że jest też taki przepis, który zabrania ekipom technicznym, na podnoszenie dźwigiem bolidu wraz z kierowcą!!! HAM powinien wyjść z bolidu zanim go podnieśli! Dla mnie skandal i wybiórcze traktowanie przepisów. Niestety jak widać są równi i równiejsi w F1!!!!!
22.07.2007 20:09
0
afery aferi i jescze raz afery w F1 powinno ich nie byc wtedy F1 jest piekna :P
22.07.2007 20:13
0
Odnośnie dzisiejszego wyścigu... Co do Hamiltona, to śmieszy mnie fakt że chciałby się ścigać z Senną. Niech najpierw pyszałek jeden nauczy się jeździć bo do senny to mu brakuje bardzo dużo. Dzisiaj to pokazał swoim pięknym tańcem na deszczu. Najwyraźniej Hamilton musi jeszcze dorosnąć do prawdziwej jazdy w F1. Co do HEI, to dziad jeden tylko mnie wkurzył. Gdyby nie on spokojnie byśmy mogli liczyć na pudło dla KUB albo HEI. Teraz powinien sobie w brodę pluć zamiast zwalać winę na innych. Poza tym, nie rozumiem decyzji o przerwaniu wyścigu. Widziałem gorsze wyścigi bez przerw, a że zdolności prowadzenia bolidu przez połowę kierowców podczas złych warunków pogodowych to tylko świadczy o tym jakich profesjonalistów mamy dzisiaj w F1
22.07.2007 20:16
0
nawex zgadzam się z Tobą. Niestety to, że kibicujemy Kubicy przesłania nam zdrową ocenę sytuacji. Jakos nikt nie wspomina, że Robert niemal przez cały wyścig blokował wyraźnie szybszego Heidfelda, który gdyby nie owo blokowanie miałby szansę na 3 miejsce. Oczywiście tez kibcuje Kubicy i to co wyprawiał Nick bardzo mnie wkurzało, ale dalsza częśc wyścigu w wykonaniu Roberta była chyba najsłabsza w tym sezonie. Szczerze mówiąc ( piszac) to czekałem na co Robert po wyścigu będzie narzekał. Skoro wiedział, że ma uszkodzony bolid to tym bardziej powinien przepuścić Nica. Dziś jestem zły na Roberta. Mario ma teraz nielada owoc do zgryzienia bo cały wyścig obaj kierowcy jechali mu na złośc.
22.07.2007 20:18
0
nieźle się to czyta, królem tego wątku jest nawex, puszcza F5 w tak nieprawdopodobnych momentach, że czuję się jakbym Monty Pythonów oglądał ;-)
22.07.2007 20:20
0
Ide o zakład, że Nick w oświadczeniu po wyścigu powie, że rozmawiał z Robertem i polak go przeprosił za incydent. :/
22.07.2007 20:40
0
Ktoś tam napisał, abym wzioł Nerwosol... ekhm powiem tylko, że bigspider przedstawił wszystko najlepiej jak można... A i jeszcze jedno... Red Bulle jakoś się biły bez kraksy, a Nick jak widać już był myślami przy tym jak się bawi z synem spychem -.-
22.07.2007 20:41
0
koffers - to nie jego wina tylko programistów PHP tego serwisu. Można to w bardzo łatwy sposób zabezpieczyć żeby wypowiedzi się nie dublowały - dużo czasu na pewno by to nie zajęło a na pewno poprawiło porządek na stronie. Admini się powinni za to wziąść.
22.07.2007 20:44
0
Zapewne dzieje sie tak dlatego ze nie ktorzy po napisaniu komentarzy klikają "wstecz" i dodaja komentarz ponownie bo myślą ze go nie dodali.
22.07.2007 20:59
0
fantastyczna dyskusja!!! navex-over the top!! Kubek niech na Węgry założy zamiast nosa łychę z fadromy:-) i ogoli nią gebelsa na pierwszym łuku!
22.07.2007 21:01
0
WNIOSKI SĄ PROSTE: KUBICA MUSI W NASTĘPNYCH WYŚCIGACH STARTOWAĆ Z WYŻSZEGO MIEJSCA NIŻ HEIDFELD, BO W PRZECIWNYM WYPADKU NIE WYCHODZI TO ZESPOŁOWI NA DOBRE.....
22.07.2007 21:08
0
Niesamowita lektura. Nasycona dramaturgią, komizmem i głupotą. Niczym nie ustępuje dzisiejszemu wyścigowi. Pozdrawiam wszystkich.
22.07.2007 21:09
0
W tej chwili jest już 300 postów - jak nigdy !!!
22.07.2007 21:19
0
Kurw* każdy moze mieć pecha. np. Hamilton miał go dzisiaj;( Niestety. Hamilton to bardzo dobry kierowca bo jak by nim nie był to raczej nie miałby największej ilości punktów wśród kierowców;] Ciesze się że Alonso wygrał gdzyż uważam że jest lepszym kierowcom od Massy. I jestem bardziej postronie mc'larena. Według mnie Hamilton jest bardziej koleżeński niz Alonso i dzuo ładniejszy od niego ale to tu nie gra roli. Alonso jest napewno bardzeij doświadczonym graczem, ale Hamilton widać że chce mu dorównać:) I nawet mu sie to udaje. Poprostu dzisiaj miał pecha:(
22.07.2007 21:23
0
JAK TAM WASZE TYPOWANIE :D??
22.07.2007 21:23
0
A i to co pisze to jest to co JA osobiście myśle;] inni mogą myśleć inaczej
22.07.2007 21:25
0
A i to co pisze to jest to co JA osobiście myśle;] inni mogą myśleć inaczej
22.07.2007 21:30
0
A i to co pisze to jest to co JA osobiście myśle;] inni mogą myśleć inaczej
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się